Moja miłość do serników jest ogromna, mogłabym je jeść bez końca. Uwielbiam nowe smaki, nowe kombinacje, a samych serników upiekłam już setki, ale czasem wracam do tych zwykłych wypieków. I dzisiaj sernik klasyczny. Ot, taki prosty sernik, który się lubi. Podobny do sernika wiedeńskiego, choć bardziej miękki, bez wielkiego „wow”, jak przy serniku idealnym z białą czekoladą, ale taki, który każdy zna.
Sernik klasyczny, z dodatkiem masła, taki, który z wierzchu można polać lukrem lub posmarować czekoladą. Możecie do niego dorobić spód, dodać owoce, możecie wiele w nim zmieniać, ale czasem warto zrobić taki prosty, zwykły sernik. :) Co Wy na to? Smacznego.