Jeśli planujecie obiad, szczególnie dla gości, to sięgnijcie po jagnięcinę. Dzisiaj proponuję jagnięcinę w winie, czyli niesamowicie aromatyczne danie, a jednocześnie delikatne mięso, świetne połączenie smaków. Jagnięcina jest duszona, więc nie potrzebujecie piekarnika, w ogóle jest tu niewiele składników, za to smak jest super.
Jagnięcina w winie troszkę przypomina jagnięcy gulasz, tylko jest bardziej aromatyczna, smaczna. Powiem wprost, danie zostało uznane przez nas za jedno z najlepszych, po prostu, najlepszy pomysł na obiad. :) Mam nadzieję, że to Was zachęci do przygotowania go. Smacznego.
Czas i porcje:
Liczba porcji: 2–3
Czas: ok. 1 godziny
Składniki:
ok. 700 g udziec jagnięcy (bez kości)
2 szalotki
1 ząbek czosnku
ok. 10–12 pieczarek
1 szklanka wina czerwonego
1 szklanka bulionu warzywnego
1 puszka pomidorów np. Fine Food*
1 łyżka masła
2 łyżki oliwy np. Fine Food
1 łyżeczka białego pieprzu
1 łyżeczka soli (do smaku!)
niepełna łyżeczka rozmarynu
*Świeżą jagnięcinę oraz produkty Fine Food wykorzystane w tym przepisie dostępne są w Makro Cash & Carry.
Przepis krok po kroku:
Krok 1. Mięso dzielę na mniejsze, gulaszowe kawałki.
Krok 2. Pieczarki kroję na sześć części w tzw. czosnek, szalotkę i czosnek siekam drobno.
Krok 3. Na maśle z oliwą podsmażam szalotkę, wrzucam mięso, obsmażam.
Krok 4. Dodaję pieczarki i czosnek, obsmażam. Doprawiam i zalewam winem, czekam, aż się zagotuje.
Krok 5. Wtedy wlewam bulion, dodaję pomidory z puszki i mieszam. Ustawiam na średnim ogniu i gotuję 1–1,5 godziny, aż większość sosu (początkowo ma konsystencję zupy!) odparuje i zostanie gęsty, aromatyczny sos.
Podaję z kaszą lub ziemniakami, smacznego.
Wino do jagnięciny
Jeżeli chodzi o wybór wina do jagnięciny, to zadanie jest proste. Powinno to być czerwone wino, tym cięższe, im bardziej doprawione jest mięso. Doskonale sprawdzi się tutaj hiszpańska Rioja (wymawia się „rioha”), czerwone wino produkowane na północy kraju, głównie w regionie La Rioja. Ten region dzieli się na trzy strefy: Rioja Alta, Rioja Baja and Rioja Alavesa. Znawcy potrafią rozróżnić wina wyprodukowane w każdej z tych stref, ale najczęściej w sklepach i tak spotkać można Rioję będącą mieszanką z całego regionu. To nic złego, bo i tak wino ma oznaczenie D.O.C., które w przypadku win hiszpańskich zarezerwowane jest dla win jakościowych pochodzących z konkretnych obszarów (podobną rolę w przypadku win włoskich spełnia oznaczenie DOC).
Rioja ma tę zaletę, że można kupić ją zarówno pod postacią wina bardziej zrównoważonego, jak i cięższego. Świadczy o tym napis na etykiecie. My wybraliśmy butelkę Federico Paternina Rioja Monte Haro Cosecha 2009 – jest to bardzo dobre wino o mocnym aromacie czerwonych owoców, będące tradycyjną mieszanką dwóch szczepów: Tempranillo (80%) i Garnacha (20%), bez dodatków. Jest pozbawione beczkowego charakteru, bo zwykła Rioja leży w beczce nie dłużej niż rok.
Jeżeli jednak nasza jagnięcina byłaby bardziej przyprawiona, warto byłoby sięgnąć po mocniejszą Rioję, taką z dopiskiem Reserva (przynajmniej trzyletnie wino, z czego jeden rok przeleżało w dębowej beczce) lub nawet Gran Reserva (wino, które przeleżało przynajmniej trzy lata w butelce i dwa lata w beczce).
Podsumowując, do jagnęciny pasuje wino czerwone. Butelkę Federico Paternina Rioja Monte Haro Cosecha 2009 kupiliśmy w Makro.
Wino do jagnięciny – czerwone np. RojaJagnięcina w winie