Mega kolorowe i niesamowicie smaczne danie z woka, takie stir fry, choć nie do końca, bo przez chwilę łączymy smak,i lekko je dusząc pod przykryciem. Efekt jest piorunujący, danie jest kolorowe, smaczne i lekko ostre. Do tego najlepiej podać ryż.

Steki w polskiej wołowiny mogą być pyszne, trzeba tylko wybrać wołowinę QMP i dzisiaj właśnie steki z antrykotu. Z dodatkiem sosu pieprzowego, podane z ziemniakami i szparagami. Smaczne, miękkie i aromatyczne.

Lubicie wołowinę? Jadacie? Wiecie, że statyczny Polak zjada rocznie ok. 2 kg wołowiny? Tylko! Czemu tak się dzieje? Pewnie głównie dlatego, że wołowina jest droga, mięso na steki, argentyńska wołowina kosztuje sporo, a polska? W większości to wołowina mleczna, taka, która nam się potem kojarzy z twardą i mało smaczną. Ale w sklepach można już kupić wołowinę QMP, polską wołowinę, która jest naprawdę dobra. Krucha, delikatna. O wołowinie opowiada Grzegorz Kazubski, z którym gotowałam sam na sam kilka dań z wołowiny.

Są takie desery, dla których traci się serce i rozum, i dzisiaj właśnie taki deser: rurki z kremem, toffi i malinami. Deser serwowany w restauracji Fusion w hotelu Westin pod nazwą chrupiące canelloni. Miałam okazję robić właśnie to znakomite danie razem z Adamem Jakubowskim, szefem tejże cukierni, więc macie okazję poznać prawdziwy przepis na to cudo! A warto!

Jestem miłośniczką czekolady, a także serów pleśniowych, jednak przyznam się Wam, że o ile zdarzyło mi się smakować serów z kostką deserowej czekolady, o tyle nie przyszło mi do głowy połączyć to w całość. A całość jest zaskakująca. Do spróbowania ganache czekoladowego z serem pleśniowym namówił mnie Adam Jakubowski, szef cukierni hotelu Westin, w której nagrywaliśmy specjalne odcinki kotlet.tv. To właśnie tam, po słodkich bananach w cieście i niemal klasycznym creme brulee, przygotowaliśmy coś naprawdę fusion!

Rewelacyjne crème brûlèe z hotelu Westin, które przygotowałam razem z Adamem Jakubowskim, szefem tamtejszej pracowni cukierniczej. Crème brûllèe podaliśmy z truskawkami oraz zredukowanym słodkim sosem balsamicznym. Połączenie trzech smaków – kremu, truskawek i słodkiego sosu jest niesamowicie pyszne. Sos z redukcji możecie wykorzystać również przy daniach wytrawnych, jak kaczka, ale dzisiaj proponuję właśnie do deseru.

Przepis na obłędne smażone banany w cieście z musem czekoladowym. Będziecie zachwyceni i od teraz z przyjemnością będziecie robić ten deser! Po prostu pycha! Smażone banany w cieście przygotowałam razem z szefem cukierni hotelu Westin, Adamem Jakubowskim. Oczywiście, było pysznie i słodko (musicie zobaczyć naszą relację i poznać kilka trików Adama). A banany usmażone są w rewelacyjnym cieście na bazie mleczka, z dodatkiem kokosowych wiórków, sezamu…. mmm!

Zapach czekolady, kruchość ciasta na rurki i obłędne ciasto do smażenia bananów. Uwielbiam takie spotkania. Inspirujące, ciekawe i… słodkie! Tym razem w ramach naszego projektu „gotujemy z najlepszymi szefami kuchni” sam na sam miałam okazję gotować z przesympatycznym Adamem Jakubowskim (pastry chef) z hotelu The Westin. Przygotowaliśmy cztery pyszne desery, które podbiją Wasze serca, a przy tym świetnie się bawiliśmy.

Świetna sałatka warzywna z tuńczykiem i przegrzebkami, serwowana w restauracji InAzia w Sheratonie, a recepturę zdradził nam Artur Grajber, szef kuchni. Oczywiście, jeśli nie możecie (lub nie macie ochoty) na przegrzebki czy tuńczyka, to możecie zastąpić je kurczakiem. Będzie równie smacznie. Ciekawa jest przede wszystkim forma podania – warzywa w słupkach.

Halibut w mleku kokosowym z groszkiem to jeden z lepszych sposobów podania ryby, który spodoba się nawet tym, którzy za rybami nie przepadają. Mam nadzieję jednak, że chętnie po nie sięgacie. Halibuta w mleku kokosowym przygotowywałam razem z Szefem Kuchni hotelu Sheraton, Arturem Grajberem (więcej ze wspólnego gotowania). Tajemnice wspaniałego kucharza możecie poznać i Wy, a warto, bo danie jest świetne.

Tom yam kung to pyszna, orientalna zupa z krewetkami, o wyraźnym, ostrym smaku. Tę zupę przygotowywałam razem z szefem kuchni Marcinem Sasinem w restauracji InAzia w Hotelu Sheraton (więcej o gotowaniu w hotelowej kuchni). Powiem krótko – przepyszna!

Przepyszna kaczka z sosem śliwkowym podana ze smażonymi warzywami z woka, idealna! Dzisiaj wybrany przez Was przepis na pyszną kaczkę (wybrany spośród tych, które przygotowywałam w kuchni Hotelu Sheraton z kucharzami!), kaczkę, którą przygotowywałam razem z Marcinem Sasinem – szefem kuchni restauracji InAzia. To fantastyczne, jak uznani kucharze chętnie dzielą się swoimi przepisami, dzisiaj właśnie kaczka z sosem śliwkowym. W InAzia kaczka jest robiona metodą sous vide, w domu możecie ją upiec w niższej temperaturze.

W tym sezonie wychodzimy z naszej kuchni i przejmujemy kuchnie najlepszych kucharzy i szefów kuchni! To wielka frajda uczyć się od najlepszych. Tym razem gotowałam sam na sam z szefami kuchni hotelu Sheraton w Warszawie oraz restauracji InAzia. Artur Grajber i Marcin Sasin podzielili się swoimi tajnymi recepturami, zdradzili triki na pyszną wspólną ucztę i przede wszystkim nauczyli przygotowywać kilka pysznych dań kuchni orientalnej.

Uwielbiam takie spotkania z gotowaniem, wszelkie kulinarne warsztaty i gotowanie z kucharzami to dla mnie ogromne źródło inspiracji i wiedzy. Tym razem gotowałam na warsztatach w hotelu Westin w Warszawie. Założeniem było przygotować kilka prostych, choć bajecznie wyglądających dań, a potem je sfotografować. Fotografowanie to druga część spotkania. I choć o fotografowaniu wiem wiele, to zawsze dobrze spojrzeć na to, co się robi, okiem kogoś innego.

Lubicie gęś? Proponuję gęś z farszem, klasyka. Farsz na bazie chleba, jabłka, jaj, prosty i smaczny. Nie ma tu szczególnego kombinowania, gęś wychodzi smaczna. Najważniejsze tak naprawdę, to kupić dobrą gęś. Do gęsi proponuję kapustę czerwoną i warzywa z miodem.

Rewelacyjny chlebowy pudding z gruszkami, z dodatkiem rumu, pięknie pachnie i pysznie smakuje. Pudding jest puszysty i złocisty, a jego przygotowanie jest tak proste, że aż trudno uwierzyć. Ciekawy pomysł na świąteczne ciasto, szczególnie, że na dno formy można dać dowolne drożdżowe ciasto. U mnie to panettone, ale sprawdzi się też chałka, a nawet… keks!