Oto świetne naleśniki bez mąki pszennej, są to naleśniki ryżowe, a w zasadzie ja mieszam mąkę ryżową z mąką ziemniaczaną. Naleśniki są cienkie, nie rwą się i w zasadzie są takie, jak „normalne” naleśniki, ale jeśli ktoś z was unika glutenu to na pewno warto.
Dla nas to też trochę zdrowszy odpowiednik klasycznych naleśników, często robię je by skonstruować zestawy lunchbox dla dzieci. Podana porcja jest niewielka, więc śmiało możecie pomnożyć razy dwa.