Delikatne bułki na mleku, idealne do… mleka i białego sera. Na kolację dla łakomczuszków. Mleczne bułki są bardzo, bardzo miękkie, delikatne w smaku i leciutkie, przez co ma się wrażenie, że na jeszcze jedną kromkę można się skusić. Będą smakować i dzieciom, i dorosłym, przynajmniej nam bardzo posmakowały.
A bułki, czy jak to woli bagietki, to propozycja Zapbook w 53. edycji „WP”. Przepis bardzo mi się spodobał i dwie godziny od przeczytania już siedziałam ze swoimi kromkami mlecznych bułek. Zrobiłam mniej słodkie niż w oryginale, aby były również na śniadanie. Dzięki temu są przyjemnie lekko słodkie. Z białym twarożkiem smakują po prostu pysznie!
Krok 1. Wszystkie składniki wrzucam do miski. Mieszam, a gdy się połączą, to zaczynam wyrabiać.
Krok 2. Wyrabiam, aż ciasto będzie gładkie (jeśli się lepi zbyt mocno, to podsypuje mąką), następnie umieszczam je w misce, przykrywam i odstawiam w ciepłe miejsce, aby wyrosło. Czas to około 1 h.
Krok 3. [na zdjęciu wyrośnięte ciasto]. Wyrabiam chwilkę, dzielę na 2 części i formuję bułki – składam jak list na 3, a potem "turlam" po blacie.
Krok 4. Uformowane bułki układam albo w foremkach na bagietki, albo po prostu na blaszce do pieczenia.
Nacinam je (można po wyrastaniu, testowałam dwa rozwiązania i efekt jest podobny) i odstawiam do wyrośnięcia na 30 minut.
Krok 5. [na zdjęciu bułki po wyrastaniu 30 minut, ta bliżej była nacinana przed wyrastaniem, a ta druga dopiero co].
Wstawiam wyrośnięte bułki do piekarnika nagrzanegodo 180°C, piekę 25 minut. Do piekarnika wstawiam naczynko żaroodporne z wodą – bułki będą miały miękką skórkę.