Zapraszam Was na zupę zacierkową. Znacie? Na pewno, a jeśli nie to musicie to nadrobić. To taka klasyczna, bardzo prosta zupa w sumie „z niczego”. Jak byłam mała lubiłam, gdy robiła ją Babcia czy Tata. Tata zawsze dodaje skwarki, ale można je pominąć. W każdym razie, jeśli miałabym wymienić kilka tradycyjnych zup to prócz rosołu, pomidorowej czy żurku wymieniłabym właśnie zupę zacierkową.
Zupa zacierkowa może mieć też wiele odmian, bo w dużej mierze uzależniona jest od tego co mamy w lodówce. Ale za każdym razem wychodzi pyszna!