Pomysł na ciekawy, efektowny dodatek do dań – smażony makaron ryżowy. Świetnie komponuje się z kurczakiem, np. chrupiącymi skrzydełkami (ja ostatnio właśnie tak je podałam), ale pasuje też do warzyw, szczególnie tych z sosem. I tu uwaga: jeśli zdecydujecie się podać taki makaron, to zadbajcie o sos. Sam smażony makaron ryżowy jest troszkę bez smaku, smakuje jak prażynki, za to świetnie sprawdza się z sosem. Jednak sos podajcie obok lub przed samym podaniem, aby makaron zachował chrupkość.
Do tej pory zazwyczaj ryżowy makaron gotowałam lub wrzucałam do ostrej zupy kokosowej, by napęczniał. W wersji chrupiącej sprawdzi się podczas różnych przyjęć. :) Podoba Wam się taki pomysł? Smacznego!