Uwielbiam piec biszkopty, bez względu na to, czy to biszkopty z owocami czy też biszkopt na roladę. Dzisiaj najlepszy przepis na biszkopt do tortów. Ten biszkopt po przekrojeniu na dwie lub trzy części będzie idealny do przekładania kremem czy powidłami. Biszkopt jest miękki, puszysty, nie opada i co ważne, jest prosty do przygotowania.
Jeśli wolicie bardziej sztywne biszkopty, to dodajcie więcej mąki ziemniaczanej lub kukurydzianej, wtedy biszkopt będzie bardziej piaskowy, jeśli chcecie miękki, to nie zmieniajcie podanych przeze mnie składników. Z tego przepisu upieczecie klasyczny biszkopt do tortów wielkości 22–23 cm, taki tort starczy potem dla ok. 10–12 osób, więc jest idealny na wszelkie rodzinne spotkania.
Ten biszkopt jest również idealny do herbaty, możecie tu dorzucić owoce – jabłka, banany, truskawki itd. i będzie gotowe pyszne ciasto na spotkania ze znajomymi.
Czas i porcje:
Liczba porcji: forma tortownica 20–23 cm, starczy na tort dla 10–12 osób, ja mam tortownicę 22 cm im wyższy ma być, tym lepsza będzie forma 20 cm!
Czas: ok. 40 minut
Składniki:
5 jajek
1/4 szklanki mąki kukurydzianej lub ziemniaczanej
3/4 szklanki mąki pszennej
2/3 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru z wanilią
*tak, w tym przepisie nie ma proszku do pieczenia, biszkopt jest puszysty i nie opada! Jeśli chcecie go”sztucznie” podwyższyć, to dodajcie maksymalnie łyżeczkę, nie zaszkodzi, ale jest naprawdę zbędny. :)
Moje porady:
jeśli chcecie biszkopt bardziej piaskowy, to dodajcie więcej mąki ziemniaczanej (1/2 szklanki ziemniaczanej i 1/2 pszennej)
Przepis krok po kroku:
Krok 1. Białka oddzielam od żółtek, do białek dodaję cukier z wanilią oraz część cukru zwykłego i ubijam na sztywną pianę. Resztę cukru dodaję stopniowo w trakcie ubijania piany.
Krok 2. Do ubitej piany dodaję żółtka, mąkę ziemniaczaną (lub kukurydzianą), mąkę pszenną i mieszam wszystko na najmniejszych (!) obrotach.
Krok 3. Przekładam do formy, której dno wyłożyłam papierem do pieczenia. Wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika i piekę ok. 30–35 minut. Najlepiej wbić patyczek w ciasto, jak suchy, to gotowe.
Ciasto zostawiam do wystudzenia w formie. Jeśli na cieście utworzył się "brzuszek", to po wyjęciu formą delikatnie uderzam o blat, by uciekły pęcherzyki, a ciasto było równe.
Po wystudzeniu ostrożnie oddzielam nożem boki od ścianek formy, odwracam do góry dnem i zdejmuję papier. Dziele na 3 części lub posypuję cukrem pudrem, jeśli to ma być po prostu ciasto do herbaty. :)