Trudno sobie wyobrazić święta bez bigosu, zapach, który rozchodzi się podczas jego gotowania, zawsze wypełnia cały dom. Tym razem proponuję bigos myśliwski z dziczyzny, o lekko dymnym aromacie. Przyznaję, że u mnie dziczyzna pojawia się sporadycznie, ale często o takie dania prosicie i ten bigos to strzał w dziesiątkę.
Bigos z dziczyzny jest sycący, treściwy i bardzo, ale to bardzo smaczny. Do tego proponuję pajdę chleba (najlepiej wypiekanego w domu) i gorącą herbatę. Smacznego.
Czas i porcje:
Liczba porcji: wielki gar dla rodziny, ok. 6 dużych porcji lub wiele mniejszych
Czas: kilka godzin, najlepiej zacząć na trzy dni wcześniej
Składniki:
3 rodzaje dziczyzny, każdy po ok. 300–400 g
300 g boczku
200 g kiełbasy
1 kg kiszonej kapusty np. Fine Food*
1 marchewka
1 cebula
garść grzybków suszonych
garść śliwek np. Fine Food seria eko
1 szklanka wina czerwonego
sól, pieprz
2 kulki ziela angielskiego
1–2 liście laurowe
8–10 kulek pieprzu
*Dziczyznę (ja wybrałam mięso dzika, sarny i jelenia) oraz inne produkty Fine Food wykorzystane w tym przepisie dostępne są w Makro Cash & Carry.
Krok 1. Przygotowanie zaczynam dzień wcześniej od namoczenia grzybków i śliwek. Zostawiam je na kilka godzin.
Krok 2. Kapustę kroję na mniejsze kawałki, zalewam wodą, dodaję startą marchewkę i przyprawy i gotuję.
Krok 3. Mięso kroję na mniejsze kawałki, obsmażam na tłuszczu, solę i jeszcze chwilę obsmażam.
Krok 4. Namoczone grzybki przepłukuję, kroję na małe kawałki, zalewam wodą (tyle, by przykryła) i gotuję. Śliwki kroję na kawałki, wody po moczeniu śliwek nie wylewam.
Krok 5. Do kapusty dodaję mięso, grzybki wraz z wywarem i śliwki wraz z wodą po ich moczeniu, mieszam.
Krok 6. Boczek i kiełbasę kroję na mniejsze kawałki, a cebulę w paski, podsmażam na tłuszczu. Dodaję do bigosu i mieszam.
Krok 7. Na koniec wlewam wino i dalej duszę. Bigos najlepszy jest trzeciego dnia, każdego dnia warto go podgrzać, bigos trzymam w lodówce. Podaję gorący z chlebem. Smacznego.
Wino do bigosu
Dobranie wina do bigosu z dziczyzny to nie lada wyzwanie, tym bardziej, że z bigosem kojarzą się mocniejsze trunki. Jeśli jednak chcecie podać do bigosu wino, to wybierzcie wino mocne, czerwone. Najlepiej to, którego użyliście do gotowania bigosu (to swoją drogą jest zawsze dobre rozwiązanie, jeśli macie wątpliwości, co podać, a do gotowania wykorzystaliście jakieś wino).
Do bigosu pasuje mocne, czerwone wino. Butelkę Shiraz-Malbec Trivento Mixtus kupiliśmy w Makro.