Przepis mojej Mamy na kawową stefankę na herbatnikach. Odkąd pamiętam, to ciasto było najczęstszym ciastem imieninowym w naszej rodzinie. W sumie nie mam się co dziwić, stefanka na herbatnikach nie wymaga pieczenia, a jej przygotowanie jest bajecznie proste. Jako mała dziewczynka, ku wielkiej uciesze rodziców, często sama przygotowywałam to ciasto z niewielką pomocą dorosłych. Cóż, dawno stefanki kawowej nie robiłam, ale już to nadrabiam i Was również zachęcam do spróbowania.
A jak smakuje stefanka na herbatnikach? Jest lekko kawowa, słodka, maślana i naprawdę smaczna. Jeśli jesteście kawoszami, to śmiało dodajcie więcej kawy. Stefanka, choć może wydawać się niewielka, jest bardzo podzielna, kawałki podawane na talerzyk powinny mieć około pół centymetra. A z niezawodnych przepisów mojej Mamy polecam Wam również sernik na zimno na krakersach (bez żelatyny!). Smacznego.