Blog kulinarny Pauliny Stępień
Migdałowe ciasteczka, które są bardzo podobne do kokosanek. Tylko tym razem zmieniłam proporcje i prócz wiórków kokosowych, dodałam płatków migdałowych. Ciasteczka wyszły pyszne. Nazwałam je migdałczanki.
Migdałczanki są troszkę mniej słodkie, oczywiście bardziej migdałowe, ale tak samo pyszne i uniwersalne. U mnie sprawdzają się jako dodatek do zielonej herbaty. Zachęcam Was do spróbowania. Smacznego.
Krok 1. Masło lub margarynę rozpuszczam w rondelku, dodaję cukier i mleko. Mieszam. Gdy już jest rozpuszczony albo ma mniejsze grudki, dodaję wiórki i płatki migdałowe. Mieszam. Masa będzie gęsta.
Krok 2. Ubijam białka i dodaję przestudzoną masę z rondelka i mąkę ziemniaczaną. Mieszam.
Krok 3. Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia nakładam kulki ciasta i wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika na ok. 15–20 minut, aż się zrumienią (!). Potem zostawiam, by przestygły, bo najpierw będą bardzo miękkie. Czas pieczenia jest uzależniony również od wielkości migdałczanek, te mniejsze i płaskie – krócej. :) Smacznego.
