Kokosanki

Najlepsze na świecie kokosanki! Jak ja uwielbiam kokosanki, te z mojego rodzinnego przepisu są bezbłędne. Spieczone i kruche na zewnątrz, a mięciutkie w środku. Masła nie mają dużo, więc nie są tłuste, są takie w sam raz. To zdecydowanie moje ulubione kokosanki.

Co ważne, robi się je szybko. Z podanej liczby składników wychodzi cała blacha kokosanek i jak dla mnie… to za mało. Za każdym razem robię z takiej porcji i za każdym razem znikają za szybko. Są pyszne! Kokosanki, jakie lubię najbardziej. Idealne do podjadania przy herbacie. Polecam gorąco.

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Masło rozpuszczam w rondelku. Następnie dodaję cukier, mieszam, aż się rozpuści, jednak staram się nie "buzować" masła, trzymam rondelek na niewielkim ogniu. W tym momencie dodaję mleko, jednak nie zawsze. Bez mleka też wychodzi i przyznaję, że często o nim zapominam. Dodaję, gdy mam wrażenie, że cukier z masłem jest dość gęsty.

Krok 2. Następnie dorzucam kokos. Masa będzie gęsta do wymieszania, ale taka ma być.

Krok 3. Z białek ubijam pianę – sztywną. Pod koniec, gdy już jest ubita, to dodaję 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej i mieszam.

Krok 4. Przestudzoną masę kokosową dodaję do ubitej piany.

Krok 5. Mieszam mikserem na niskich obrotach lub łyżką.

Krok 6. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układam porcje kokosowej masy (nabieram łyżką i potem ewentualnie paluszkami delikatnie formuję, ale niekoniecznie). Wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika i piekę około 15–20 minut. Aż się zrumienią ładnie. Zazwyczaj trwa to około 15 minut, ale to też zależy od wielkości kokosanek. Na początku kokosanki będą miękkie, wiec troszkę muszą przestygnąć i wtedy dopiero zdejmuję je z blachy. Gotowe. Smacznego!

Kokosanki
Kokosanki
22 kwietnia 2010 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.