Gościniec. Zapiekanka ziemniaczana z kiełbasą

Są takie miejsca, do których często wracamy. Jednym z nich jest Lublin i chociaż nie mieliśmy okazji być w nim w ubiegłym roku, do tej pory odwiedzaliśmy to miasto często i z ogromną przyjemnością. To właśnie w Lublinie jest nasza ulubiona knajpka: „Oberża pod Złotym Osłem”, niedaleko rynku. To w niej zawsze lądowaliśmy podczas naszych wypraw.

I chociaż za każdym razem postanawialiśmy, że sprawdzimy inne miejsce, i tak tam zaglądaliśmy, chociażby na pyszną szarlotkę. To właśnie stamtąd znam gościniec. I chociaż nie całkiem pamiętam wszystkie składniki i nie jestem w stu procentach pewna szczegółów, to danie, które Wam dzisiaj prezentuję smakuje identycznie jak tamto. Nasz ulubiony gościniec z „Osiołka”.

Sycąca, pyszna zapiekanka ziemniaczana z kiełbasą i koniecznie, ale to koniecznie z sosem majonezowo-ketchupowym. Ciekawe połączenie smaków. Na przykład kukurydza w tym daniu mnie fascynuje. Pycha. To jedno z tych dań, które oprócz walorów smakowych, ma też w sobie magię miejsca i wspomnień. A na dodatek łatwo je zrobić. Polecam gorąco.

Jaroszom polecam rezygnację z kiełbasy. Smacznego.

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Ser żółty ścieram na tarce o grubych oczkach.

Krok 2. Kiełbasę kroję w plasterki, ugotowane ziemniaki w plasterki, cebulę w drobną kostkę lub paseczki, a pomidora w plasterki. Kukurydzę odsączam.

Krok 3. Naczynie żaroodporne smaruję oliwą, układam ziemniaki, pomidora, kukurydzę, cebulę, ser i znowu ziemniaki, kiełbasę itd. Ostatnią warstwą powinien być żółty ser. Wstawiam do nagrzanego do 200°C piekarnika i zapiekam 50 minut.

Krok 4. Sos: mieszam majonez z ketchupem do uzyskania gładkiej różowej masy. Podaję z zapiekanką. Smacznego.

Gościniec
Gościniec. Zapiekanka ziemniaczana z kiełbasą
10 stycznia 2010 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.