Banany i czekolada. To dla mnie duet idealny. Do tego jeszcze delikatny, waniliowo-śmietankowy smak i jestem całkowicie przekupiona. :) Dzisiaj zapraszam Was na deser, który robi się szybko, a smak ma pomiędzy panna cottą i serniczkiem na zimno.
Za oknem zrobiła się zima, jest biało (chociaż miejscami niezła plucha), wietrznie i trzeba sobie osłodzić dzisiejszy dzień. :) Najlepiej deserem z czekoladą i bananami. Smacznego.
Czas i porcje:
Liczba porcji: 4-5
Czas: 20 minut + chłodzenie
Składniki:
masa ciemna:
30 ml wrzątku
1 łyżeczka żelatyny
3 łyżki kakao
100 g śmietany 18%
masa jasna:
30 ml wrzątku
1 łyżeczka żelatyny
250 g serka waniliowego
100 ml mleka
2 banany
garść rodzynek (opcjonalnie)
plus posypka czekoladowa do dekoracji
Przepis krok po kroku:
Krok 1. Zaczynamy od ciemnej masy. W miseczce rozrabiam wrzątek z żelatyną, aż się rozpuści. Potem dodaję śmietanę, kakao i mieszam.
Krok 2. Pucharki opieram pod skosem, np. opierając o banana, napełniam łyżeczką i wstawiam do lodówki.
Krok 3. W tym czasie robię białą masę, czyli znowu wrzątek z żelatyną, a potem dodaję serek waniliowy, mleko i rodzynki.
Kroję banany, wyjmuję deser (ta ciemna część szybko tężeje) i układam banany na dnie pucharka i na bokach ciemnej części.
Krok 4. Zalewam pucharki jasną masą i wstawiam do lodówki. Kiedy masa zastygnie, dekoruję bananami i czekoladą (np. posypka, Nutella).