Są takie potrawy wigilijne, bez których nie wyobrażam sobie Świąt, i mówię tu nie tylko o daniach głównych, ale też o słodkościach. Święta to czas smakołyków, po które na ogół nie sięgamy przez resztę roku albo robimy to bardzo rzadko. Czy właśnie makowiec nie jest takim smakołykiem?
Uwielbiam makowca, wiem jednak, że wielu osobom spędza sen z powiek, a niejedna próba kończy się niepowodzeniem. Proponuję Wam fajną, smaczną i jakże prostą alternatywę dla drożdżowego makowca. Prosty makowiec. Mówiąc wprost: biszkoptowa rolada makowa.
Jeśli zdecydujecie się skorzystać z gotowej masy makowej, to przygotowanie tego makowca zajmie maksymalnie pół godziny. W smaku jest delikatny, wychodzi piękny i równy, no a przede wszystkim jest szybki. A przed Świętami często czas przyspiesza i zupełnie nie da się zrobić wszystkiego, co się zaplanowało. Przynajmniej ja tak mam. ;-)
PS. Dzisiaj Mikołajki, renifery zaprzęgnięte do sań ciągną słodkiego makowca i krok po kroku idą Święta… A ja od dzisiaj (poza zaległymi przepisami, których się troszkę nazbierało) będę Was raczyć nowymi filmami w rozdzielczości HD. I sprawia mi to ogromną radość, zapraszam więc Was na seans: rolada makowa – krok po kroku. ;-)
Czas i porcje:
Liczba porcji: ok. 12
Czas: ok. 1,5 h + chłodzenie w lodówce, przy wykorzystaniu gotowej masy – ok. 30 minut
Składniki:
biszkopt na roladę:
2 białka
5 żółtek
1/2 szklanki mąki
1/3 szklanki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
3 łyżki mąki ziemniaczanej
masa makowa:
(można zastąpić gotową masą, wtedy ok 450–500 g takiej masy)
150 g maku (kopiasta szklanka)
garść rodzynek
garść papai
1/2 szklanki cukru
garść posiekanych orzechów lub migdałów
1 łyżka miodu
2 łyżki powideł śliwkowych
1 łyżka śmietany
troszkę masła
lukier:
1 szklanka cukru pudru
4–5 łyżek soku z cytryny
Przepis krok po kroku:
Krok 1. Odmierzam odpowiednią ilość maku, a następnie zalewam go 150 ml wrzącej wody. Odstawiam, aby wchłonął wodę.
Krok 2. Następnie mielę mak dwukrotnie.
Krok 3. Dodaję pozostałe składniki masy, bardzo ważne są bakalie. Ja lubię słodką papaję i migdały.
Krok 4. Na patelni podgrzewam odrobinę masła i podsmażam masę makową na malutkim ogniu, ciągle mieszając, aby pod żadnym pozorem nie przypalić. Odstawiam do przestudzenia.
Krok 5. Białka oddzielam od żółtek. Białka z przepisu (2) ubijam na sztywną pianę.
Krok 6. Dodaję pozostałe składniki ciasta biszkoptowego i mieszam na gładką masę. Raczej delikatnie i krótko.
Krok 7. Do blaszki (ok. 40x25 cm lub 40x30 cm) wyłożonejpapierem do pieczenia (koniecznie!) wylewam ciasto. Równam i wstawiam do nagrzanego do 200°C piekarnika. Piekę 8–10 minut (max!).
Ja uważam, że 8 wystarczy, ale to kwestia piekarnika. Na pewno nie ma co piec dłużej, bo będzie się trudno rolować i będzie łatwiej pękać. Pamiętajcie, że gdy biszkoptostygnie, jest mniej wilgotny ;-)
Krok 8. Wyjmuję w piekarnika, rozkładam ściereczkę, posypuję ją cukrem pudrem i przekładam gorący biszkopt. Odrywam papier i delikatnie, niezbyt ściśle, roluję. Odkładam na troszkę, by przestygł.
Krok 9. Odwijam delikatnie biszkopt (ja zawsze końcówkę – przyszły środek) zostawiam lekko zwinięty, podpierając go szklanką, aby nie narażać go na pęknięcia.
Smaruję biszkopt masą makową (najwięcej w środek, a im bliżej końca, tym mniej). Zwijam delikatnie. Owijam folią przezroczystą, chociaż nie jest to koniecznie. Ja tak robię, bo szybciej się maseruje i wtedy jest bardziej wilgotny.
Wstawiam do lodówki, aby się schłodził.
Krok 10. Przygotowuję lukier, polewam makowca, dekoruję, a gdy lukier zastygnie, to kroję na kawałki. Smacznego.