Pysznie jesienna zupa! Dopiero z Waszych komentarzy dowiedziałam się, że zupa z chleba to wodzionka. U mnie zawsze po prostu nazywana chlebową, a okazuje się, że ma całkiem fajną nazwę. Postanowiłam tym razem lekko zmodyfikować zupę i zrobiłam wodzionkę z groszkiem.
W tej wersji jest jeszcze bardziej sycąca. Pycha! Proponuję dodać też troszkę kminku dla podkreślenia smaku i nie zapomnijcie o selerze naciowym. Uważam, że do tego dania jest idealny, lepszy niż pietruszka czy koperek. Smacznego.