Sushi jest absolutnie dla każdego, może być z surową rybą, grillowaną, w tempurze a także wege. Czemu nie, ogranicza nas wyobraźnia :) Dzisiaj sushi maki z tuńczykiem i grillowanym ananasem. Ananas to świetny dodatek do sushi, niemal równie trafiony co mango (moje ostatnie odkrycie!). Mam nadzieję, że się zainspirujecie i przekonacie do sushi.
Ja uczyłam się robić sushi w Westinie u boku Sebastiana Kornackiego, wiecie co było fajne? To że to kuchnia fusion, nie ma ograniczeń, jedynie wyobraźnia i Was również do takiego podejścia zachęcam, bez sztywnych schematów, ale smacznie, to pozwala przekonać się do rzeczy, po które wcześniej się nie sięgało (a czytając Wasze komentarze wiem, że sushi to trudny temat dla wielu osób). Eksperymentujcie i… smacznego!