Boeuf bourguignon. To chyba najlepsze danie z wołowiną, jakie jadłam (chociaż polecam też wołowinę w winie), wołowina rozpada się na drobne kawałki przy dotknięciu widelcem i rozpływa się w ustach. Jest delikatna, a jednocześnie aromatyczna. Wołowina po burgundzku to danie, które możecie w ciemno przygotować dla gości, jestem pewna, że będą zachwyceni. Dodać muszę, że nie napracujecie się przy tym, jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość, bo wołowinę piecze się do 3 godzin!
Właśnie dzięki długiemu pieczeniu wołowina po burgundzku jest tak wyśmienita, wszystkie smaki łączą się ze sobą i uzupełniają, a mięso nabiera fantastycznego smaku. Do tego proponuję podać młode ziemniaczki, a Julia Child sugerowała, aby dodać malutkie cebulki. Smacznego.