Fegato alla veneziana, czyli wątróbka po wenecku. Przypomina w zasadzie wątróbkę, jaką lubię najbardziej, czyli smażoną z cebulką, która podczas podsmażania robi się lekko słodka. Wątróbkę po wenecku przygotowuje się podobnie, choć dodaje się białe wino i to ono daje końcowy, lekko wytrawny smak. Zachęcam Was do spróbowania.
Wątróbkę możecie podać z polentą lub z ziemniakami, możecie też każdemu podać pajdę świeżo upieczonego domowego chleba. Pycha!