Wiosenny tort w kwiatki, przyozdobiony lukrem plastycznym. Idealny dla dziewczynki lub po prostu na wiosenny stół. Ja zrobiłam w pastelowych barwach – są tutaj różowe, fioletowe, żółciutkie i zielone kwiatki, zresztą cały tort jest delikatnie różowy. Wy możecie zrobić dowolne kolory, w każdym razie pomysł jest całkiem prosty, a tort wzbudza zachwyt gości. :)
Kwiatuszki robiłam z resztek lukru plastycznego już po obłożeniu tortu, zabarwiałam, wałkowałam i małą wykrawaczką wycinałam wzorki. I chociaż zajęcie to wydaje się dość żmudne, to idzie szybko i sprawnie. W ten sposób możecie zrobić też inne torty, np. lekko błękitny i na tym malutkie żabki albo całkiem różowy i na tym malutkie białe kółeczka… pomysłów jest wiele, a metoda jest całkiem fajna, tym bardziej, jeśli do wycinania małych wzorków zaprosicie małych pomocników.
Czas i porcje:
Liczba porcji: duży tort ok. 24 cm średnicy; ewentualnie dwa malutkie po 17 cm średnicy
Czas: ok. 2 h
Składniki:
lukier plastyczny:
70 ml wody wrzącej
3 łyżeczki żelatyny
50 g glukozy
ok. 850 g cukru pudru
biszkopt:
1,3 szklanki mąki
1,3 szklanki cukru pudru
4 jajka
1/3 szklanka wody
1,5 łyżeczki proszek do pieczenia
plus:
barwniki spożywcze do barwienia lukru
troszkę oleju do wałkowania lukru
gotowy krem
Przepis krok po kroku:
Krok 1. Spody biszkoptowe możecie wykorzystać kupne, ale te z mojego przepisu robi się szybko.
Białka oddzielam od żółtek. Białka miksuję z cukrem pudrem na sztywną pianę.
Krok 2. Dodaje żółtka, mąkę, wodę i proszek do pieczenia. Miksuję.
Krok 3. Jako że mają być trzy spody, to wykładam foremkę papierem do pieczenia, nakładam 1/3 masy i wstawiam do nagrzanego do 200°C piekarnika na 12–17 minut (w zależności od wielkości – jeśli zdecydujecie się robić malutkie, to 12, ale te klasyczne 17 minut).
Potem wyciągam i kolejny spód itd.
Krok 5. Wierzch tortu smaruję dokładnie kremem i staram się wyrównać. To jest baza pod lukier, więc musi być dość równo – również na bokach.
Krok 6. Czas na lukier plastyczny.
Żelatynę rozpuszczam we wrzątku, mieszam. Dodaję glukozę i mieszam. Następnie na blat wysypuję cukier puder, wlewam w dołek zawartość szklanki i mieszam, a potem zagniatam.
Krok 7. Zagniatam, dodając cukru pudru. Mój lukier wchłonął dokładnie tyle cukru pudru, ile w przepisie, ale najlepiej dodawać go stopniowo. Lukier ma się nie kleić i nie może być zbyt suchy.
Jeśli zrobi się suchy, to radzę zwilżyć ręce i chwilkę wyrobić.
Krok 8. Lukier barwię przy pomocy barwników na lekki róż.
Blat smaruję delikatnie olejem i wałkuję. Wielkość płata ma być większa niż tort.
Krok 9. Ostrożnie przenoszę na tort (najlepiej na przedramieniu lub na wałku) i kładę. Lekko dociskam, równam i nożem odcinam nadmiar.
Krok 10. Resztki lukru barwię partiami na różne kolory, wałkuję i wycinam malutkie kwiatuszki. Przyklejam je na tort na białko jaja lub wodę z cukrem.
Środki w kwiatkach robię jadalnym pisakiem. Gotowe. :)