Svíčková na smetaně. Wołowina po czesku

Svíčková na smetaně, czyli przepyszna wołowina w sosie korzenno-cytrynowo-śmietanowym, podawana w restauracjach z dodatkowym kleksem słodkiej bitej śmietany. Do tego obowiązkowo knedliczki, bo to one świetnie sprawdzają się z tym pysznym i gęstym sosem. Nas to danie zauroczyło, jest to rewelacyjny sposób na wołowinę. Czasem można trafić bardziej słodką, czasem mniej, ale jak przygotujecie sami w domu, to możecie dostosować do swoich upodobań. Na pewno polecam! Smacznego.

Kuchnia czeska

Co kojarzy wam się z kuchnią czeską? Na pewno piwo i knedliczki. Coś jeszcze? Z tym już gorzej, a szkoda, bo kuchnię czeską warto poznać. Już samych knedliczków jest kilka rodzajów i jak się spotka kilka osób, które jadło knedliczki, to zapewne okaże się, że każda jadła inne. Nie ma bardziej oryginalnych czeskich knedliczków czy mniej, są po prostu różne. A co prócz knedliczków?

Medové trubičky. Czeskie rurki

Medové trubičky, czyli delikatne, słodkie miodowe rurki. Każdy koniec malutkiej rurki zanurzony jest w czekoladzie, a środek wypełnia słodka śmietana. Przez to, że rurki są niewielkie (jak i inne czeskie przysmaki), można prawie bezkarnie sięgać po dokładkę. Są pyszne.

Utopenec

Czeska przekąska idealna do piwa, czyli małe serdelki marynowane z papryką, cebulą i przyprawami. Utopenec to kolejna, po marynowanym hermelinie, typowo czeska przekąska. Do zrobienia dzisiejszych marynowanych kiełbasek możecie użyć serdelków albo malutkich paróweczek.

Knedlík kynutý houskový

Knedlik bułczano-drożdżowy, czyli knedlík kynutý houskový. Moim zdaniem, najpopularniejszy w Czechach… a przynajmniej mam takie wrażenie. W końcu Czesi mają sporo knedliczków i zdaje się, że bez knedlików nie ma obiadu. Knedlík kynutý houskový podawany jest najczęściej do mięs z sosami, chociażby do polędwicy w sosie cytrynowo-śmietanowym, czyli svíčkové na smetaně.

Słodkie czeskie przysmaki

Najlepszym czeskim przysmakiem jest trdlo. Czyli słodki drożdżowy wypiek, pachnący pięknie cynamonem, wanilią i cukrem. Opiekany jest nad ogniem i najlepiej smakuje na gorąco. Polecam Wam przepis na trdlo, które robiłam jakiś czas temu w domowych warunkach, gdzie metalowe rurki zastąpiłam folią (choć sprawdzą się też foremki do słodkich rurek), a ogień piekarnikiem.
Pierwsze swoje kroki w Pradze skierowałam właśnie po trdlo, na szczęście w pobliżu Mostu Karola :)

Marynowany hermelin

Kolejny przysmak czeski, tym razem w sam raz do piwa, czyli marynowany hermelin (nakladany hermelin). Hermelin to miękki ser z białą pleśnią, przypomina francuskiego camemberta, choć jest od niego chyba odrobinę miększy. W Polsce trudny do zdobycia, dlatego myślę, że można użyć camemberta.

Vanilkové rohlíčky. Waniliowe rogaliki

A w zasadzie waniliowe rogaliczki, mini rogaliki! Bo vanilkové rohlíčky są malutkie, im mniejsze, tym lepsze. ;-) Te malutkie słodkości goszczą na czeskich stołach głównie podczas Bożego Narodzenia, to wtedy wszyscy przygotowują całą masę vánoční cukroví, czyli malutkich, świątecznych ciasteczek. Wśród nich jedne z popularniejszych (po lukrowanych pierniczkach) vanilkové rohlíčky. Na czeskich stołach takich malutkich smakołyków jest dużo, a im więcej różnych – tym lepiej.

Składanie chleba i ciasta

Formowanie, czy może lepiej składanie chleba czy słodkich drożdżowych wypieków, to jeden z ważniejszych etapów przygotowania pieczywa czy drożdżówek. Od ładnego złożenia zależy nie tylko końcowy wygląd, ale też to, czy chleb ładnie urośnie w górę, a nie rozpłaszczy się na boki. Czytając Wasze komentarze, wiem, że często macie problem z tym, że chleb czy bułka nie trzymają „fasonu”, dlatego dzisiaj podpowiadam, jak złożyć chleb, aby ładnie piął się do góry i cieszył oko. :)

Pierogi z malinami

Pierogi to jedno z najlepszych dań, latem chętnie sięgam po te z owocami, jak dzisiejsze pierogi z malinami, a zimą koniecznie pierogi z kapustą i grzybami. Pycha. Malinowe pierogi są naprawdę smaczne, najlepiej podawane na gorąco i posypane płatkami migdałowymi (polecam też podobny makaron z malinowym sosem).

Pieczony sernik z malinami

Maliny kojarzą mi się przede wszystkim z sernikami na zimno, ewentualnie z nadziewaniem słodkich drożdżówek. A dzisiaj pyszny sernik z malinami, na ciasteczkowym, lekko migdałowym spodzie. Wyśmienity. Lekko orzeźwiający, a to za sprawą kwaskowatych malin, najlepszy po schłodzeniu, podany dodatkowo z gałką lodów. Pycha.

Jak oczyścić małże

Zanim pokażemy przepisy na małże, to proponuję krótki poradnik o ich czyszczeniu i przygotowaniu. Jak czyścić małże, po czym poznać, że są świeże i jak je potem przygotować? O tym dzisiaj. Skupimy się głównie na mulach. Pamiętajcie, że we wszystkich przepisach możecie świeże małże zastąpić mrożonymi. Te są zazwyczaj obgotowane już w otwartych muszlach lub w ogóle z nich wyjęte. Jeśli jednak macie możliwość, to kupcie świeże, moim zdaniem są smaczniejsze. ;)

Pierogi z borówkami

Latem nie wyobrażam sobie nie zjeść owocowych pierogów, uwielbiam je! Dzisiaj pierogi z borówkami amerykańskimi. Bardzo smaczne, stanowią dość mocne zagrożenie dla pierogów z jagodami, chociażby dlatego, że borówki łatwiej dostać. Jeśli do tej pory myśleliście, że z borówek nie można zrobić pierogów, a jedynie można je jeść do owsianki czy gofrów, to wyprowadzam Was z błędu. Borówki świetnie sprawdzają się jako nadzienie do pierogów czy ciast.

Idealne ciasto drożdżowe – jak zrobić

W dzisiejszym poradniku opowiem Wam troszkę o drożdżowym cieście, mam nadzieję, że tych kilka porad ułatwi Wam przygotowanie idealnego ciasta drożdżowego. Nie bójcie się go, to chyba najwdzięczniejsze wypieki, z jakimi można się zmierzyć w kuchni, a przynajmniej ja drożdżowe ciasta uwielbiam. Choć nie zawsze tak było. :)

Kasza manna na mleku

Macie swoje ulubione śniadania z dzieciństwa? Jednym z moich jest kasza manna na mleku, najlepiej z jakimiś owocami. Mogą być maliny czy borówki. Po owsiance to drugie śniadanie na ciepło, które lubię jadać dość często. Kasza manna na mleku kojarzy mi się z czymś słodkim i smacznym, i z ogromną beztroską. :)

Jak gotować bób

Bób kojarzy mi się z dzieciństwem, z beztroskimi wakacjami u Babci i ogromnymi miseczkami ugotowanego bobu. Babcia zawsze wiedziała, jaki bób lubię najbardziej, ja gustuję w tym młodym, jeszcze śliskim, który ładnie wyskakuje z łupinek, a moja Babcia wolała ten mączny.