Najlepszy smalec robi mój Tato, namówiłam go, by podzielił się z Wami przepisem, tak jak kiedyś na swojego cytryniaka, który skradł Wasze serca. :) Przepis na smalec jest bardzo prosty, możecie pokusić się o różne dodatki, jak cebula czy jabłko, ale w dzisiejszej wersji smalec jest tylko ze skwarkami, za to jest ich naprawdę dużo.
Dla niektórych nie ma nic lepszego pod słońcem niż wielka pajda chleb ze smalcem podana z kiszonym ogórkiem. Idealny chleb to ten domowy, polecam chleb polski z jasnej mąki, na zakwasie. Za to z wierzchu smalec lubię posypać pieprzem. A Wy jak lubicie podawać smalec?
Czas i porcje:
Liczba porcji: kilka miseczek
Czas: ok. 1 godziny
Składniki:
1 kg słoniny
400 g podgardla
400 g boczku
ogórek kiszony, sól i pieprz do podania
Moje porady:
możecie dodać do smalcu cebulę i jabłko pokrojone w kostkę, polecam poradnik jak kroić cebulę
Przepis krok po kroku:
Krok 1. Przygotowanie zaczynam od pokrojenia w niewielką kostkę słoniny, podgardla i boczku. Wszystko układam w osobnych miskach.
Krok 2. Najpierw na patelnię wrzucam słoninę i podgrzewam, aż wyraźnie wytopi się z niej tłuszcz. Uwaga, może pryskać! Pamiętajcie, że ani patelnia, ani łyżka, ani cokolwiek innego nie może mieć śladów wody!!!
Krok 3. Gdy już kawałki słoniny są niewielkie i lekko złociste, to dodaję podgardle, a po chwili również boczek.
Uwaga! Jeśli chcecie mieć mniej skwarek i bardziej prosty smalec, to możecie poczekać, aż skwarki ze słoniny się mocno zezłocą i przelać do miseczek. Jeśli chcecie więcej skwarek, to dodajcie pokrojone mięso, jak w tym przepisie.
Krok 4. Kiedy wszystkie kawałki są już złociste, to jeszcze chwilkę mieszam na małym ogniu.
Krok 5. A następnie nakładam do miseczek. I zostawiam do całkowitego wystudzenia, np. na noc na balkonie. Podaję z pajdą chleba, ogórkiem i pieprzem lub solą, smacznego.