Mała przekąska na słodko, czyli pyszne bułeczki z rodzynkami. Nie są trudne do zrobienia, a na pewno Wam posmakują.
Oczywiście, nie obyło się bez moich zmian w stosunku do oryginalnego przepisu z książki Dana Leparda „The Handmade Loaf”. Do bułeczek z rodzynkami dodałam moją konfiturę z moreli. Wyszły super, pamiętajcie tylko, aby nie piec ich zbyt długo, bo rodzynki zamienią się w węgielki.
Krok 1. Drożdże rozrabiam z cukrem. Do miski wsypuję mąkę, dodaję wodę, mleko, miód, wbijam jajko, dodaję troszkę soli i wlewam rozrobione drożdże. Mieszam.
Krok 2. Następnie przekładam na blat i wyrabiam. Lekko smaruję oliwą i wkładam do miski na 1 godzinę, aby wyrosło.
Krok 3. Po tym czasie wyjmuję z miski, smaruję blat oliwą i wałkuję ciasto na prostokąt o boku około 35 cm na 30 cm (może być kwadrat 35x35 wtedy będą troszkę większe ślimaczki).
Krok 4. W rondelku przygotowuję nadzienie. Lekko rozpuszczam masło (tak, żeby popłynęło, ale nie było zbyt ciepłe), dodaję cukier i gałkę muszkatołową.
Nadzienie rozsmarowuję na całej powierzchni rozwałkowanego ciasta. Smaruję też konfiturami z moreli (ja daję kopiastą łyżkę i smaruję wzdłuż dłuższego boku – tego, co będę rolować). Sypię rodzynki.
Krok 5. Ciasto roluję. Kroję na kawałki takie około 3 cm.
Krok 6. Układam na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiam do piecyka nagrzanego na 200°C. Piekę, aż będą rumiane, czyli ok. 20 minut.
Krok 7. Po wyjęciu studzę chwilkę na kratce (by nie były strasznie gorące) i smaruję miodem. Podaję jeszcze ciepłe.