Tak naprawdę to powinny się nazywać śledzie mojego taty. :) Właśnie w taki sposób podaje je zawsze mój tata – z cebulką i jabłkiem. Są delikatne i smaczne. A jeśli mieliście okazję próbować rewelacyjnego cytryniaka, z pilnie strzeżonego przepisu taty, czy mazurka makowego, to możecie się domyślać, że śledzie z jabłkiem w oleju, chociaż wytrawne, wcale nie będą gorsze.
Śledzie z jabłkiem w oleju są bardzo dobre, smak ostrzejszej cebuli łagodzi jabłko i w efekcie całość jest super. Po zrobieniu śledzie powinny postać przynajmniej godzinkę, by smaki się połączyły. Smacznego.