Fantastyczny deser, który robi ogromne wrażenie na stole – ciekawe połączenie smaków i atrakcyjna dekoracja. Sernik z serków wiejskich z karmelem i kwiatami jadalnymi, czyli coś dla miłośników serków wiejskich (szczególnie w duecie z miodem). Zaskakujące, a jednocześnie pyszne.
Przyznam się Wam, że zazwyczaj jadamserek wiejski przygotowany na sposób wytrawny, wiosną z rzodkiewką i szczypiorkiem, dlatego tym razem z podwójną przyjemnością postawiłam na stole wersję z miodem. Poza tym kwiaty jadalne! Jadacie? Lubicie? U mnie jada się ich niewiele, ale traktuję je jako świetną dekorację. Dzisiejszy sernik z serków wiejskich z kwiatami proponuję zamiast bukietu dla bliskiej osoby. :) Smacznego.
PS: Jeśli szukacie przepisu na sernik pieczony, to polecam sernik wiedeński.
Czas i porcje:
Liczba porcji: dla 2 osób
Czas: ok. 1 godzina + chłodzenie
Składniki:
3–4 serki wiejskie, np. Fine Food po 150 g*
1,5 łyżki żelatyny
1/3–1/2 szklanki wrzątku
2–3 łyżki cukru pudru
3–4 łyżki miodu
dodatkowo:
kwiatki jadalne
1 białko + 3 łyżeczki cukru
troszkę cukru pudru
90 g cukru
90 g wody
*Jadalne kwiaty oraz serki wiejskie i inne produkty Fine Food wykorzystane w tym przepisie dostępne są w Makro Cash & Carry.
Krok 1. Przygotowanie zaczynam od kwiatków. Ubijam pianę z białek z cukrem na sztywno, każdy kwiatek smaruję taką pianą, a potem ewentualnie posypuję dodatkowo cukrem pudrem (opcja).
Krok 2. Wstawiam do nagrzanego do 50–60°C piekarnika i piekę godzinę, a dokładniej suszę. Możecie też zostawić do wyschnięcia przez noc.
Krok 3. Serki wiejskie mieszam z miodem i cukrem pudrem, a potem z żelatyną rozpuszczoną we wrzątku (byle przestudzona).
Krok 4. Przekładam do miseczki wyłożonej folią spożywczą. Chowam do lodówki na kilka godzin.
Krok 5. Przygotowuję karmel, podgrzewając do 165–170°C.
Krok 6. Polewam karmelem i dekoruję kwiatkami. Smacznego.
Wino do deseru
Do słodkiego deseru najlepiej pasuje słodkie wino. Jednym z klasycznych przedstawicieli słodkich win są węgierskie tokaje. Gdy byliśmy w Budapeszcie, przekonaliśmy się, że wystarczyło zajrzeć do pierwszego lepszego sklepu spożywczego, aby ujrzeć stojące rzędami butelki przeróżnych tokajów.
Za najlepsze uznaje się bardzo słodkie Tokaje Aszu, ale my nietypowo wybraliśmy tym razem półsłodkiego Tokaja Sargamuskotaly z 2010 r. Na nos działa bardzo przyjemny cytrusowy aromat, który jest mocno wyczuwalny również w smaku. Dlatego sprawdzi się najlepiej do tych odrobinę mniej słodkich deserów.
Przy okazji warto uporządkować w skrócie wiedzę o tokajach. Tokaj to nazwa regionu na Węgrzech i na Słowacji, z którego pochodzą te wina. Do produkcji tokajów używa się kilku konkretnych szczepów winogron. Sargamuskotaly (znany także jako Żółty Muscat, będący bardzo szanowaną odmianą popularnych deserowych Muscatów) jest właśnie jednym z nich. Wspomniane już najlepsze i najdroższe Tokaje Aszu powstają ze szczepów, które zaraziły się pleśnią wpływającą na ich smak i zawartość wody (ta metoda produkcji powinna przypaść do gustu miłośnikom serów pleśniowych).
Podsumowując, do deseru pasuje wino białe słodkie. Wino kupiliśmy w Makro.
Tokaj, wino pasujące do deseruSernik z serków wiejskichSernik z serków wiejskich z karmelem