Muffinki to rodzaj babeczek, mogą być z różnymi dodatkami, zarówno na słodko jak i wytrawnie. Muffinki stanowią również piękną ozdobę stołu, szczególnie jeśli mają kolorowe papilotki (papierki na babeczki). Ja mam ogromną słabość do muffinek, tym bardziej, że są proste w przygotowaniu.
Żeby nie było nudno, tym razem kolorowe muffinki. Ja użyłam do barwienia spożywczych barwników, ale można je zastąpić sokami czy galaretkami. Ważne, żeby było kolorowo. Kolorowe muffinki są bardzo zabawne, myślę, że sprawdzą się na wszelkiego rodzaju kinder balach, ale i dorosłych potrafią rozbawić.
Akurat nazbierałam pięknych porzeczek, prosto z krzaka. Stąd pomysł na muffinki z porzeczkami. Wyszły bardzo smaczne, lekko kwaskowate, ale dzięki temu orzeźwiające. Idealne na letnią, wieczorną przekąskę przy filiżance herbaty.
Jedne z najlepszych muffinów, jakie jadłam. Są rewelacyjne! Bardzo czekoladowe, a w dodatku z mocno czekoladowym nadzieniem. Najlepsze są na ciepło, wtedy czekolada w środku jest lekko płynna.
Nasze ulubione ciasto to bezsprzecznie ciasto orzechowe. Idąc tym tropem, zrobiłam identyczne w smaku muffinki z orzechami i żurawiną – również pełne orzechów i bakalii. Takie muffiny są bardzo sycące, a w dodatku szybko znikają ze stołu, a to najlepsza rekomendacja.
Tym razem miękkie muffiny z kawałkami gruszek. Są rewelacyjne w smaku i w porównaniu z muffinami porzeczkowymi o wiele słodsze. Duża zasługa w tym owoców.
Ostatnio zakochałam się w muffinkach. Na początek zrobiłam 6 morelowych i 6 czekoladowych muffinek, teraz przedstawiam morelowe, które najszybciej zniknęły z talerza – pewnie przez swoje słodkie minki! Połączenie muffinek i moreli wydaje mi się strzałem w dziesiątkę.