Przepis na kawior z bakłażana, czyli popularne niewielkie danie, które można zajadać z chlebem. Kawior z bakłażana jest wyrazisty. Są różne wersje tego przepisu, jedne zakładają dodawanie pomidora czy cebuli, a inne omijają te składniki. Może też dlatego, że kawior z bakłażana nie ma jednego źródła, a przynajmniej ja nie znalazłam. Byłe ZSRR, kraje Bałkańskie tam możesz znaleźć ikrę z bakłażana czy właśnie kawior z bakłażana.

Strogonow, czyli popularne danie jednogarnkowe, przygotowane z wołowiną, które tak naprawdę nazywa się boeuf Stroganow, ale bardziej przyjęło się pod nazwą strogonow czy strogonof (to ostatnie od beef stroganoff). Krótką lekcję nazewnictwa mamy za sobą, to jeszcze dodam, że danie to wywodzi się z kuchni rosyjskiej, a nazwa wzięła się od nazwiska rosyjskiego dyplomaty – Stroganowa. Ufff… a jak u Was nazywa się to danie? Strogonow, stroganow, strogonof…?

Lubię wszelkiego rodzaju placki. Najczęściej jem placki z jabłkami albo ziemniaczane, ale od czasu do czasu lubię przygotować bliny. Bliny gryczane z kawiorem to wspaniała przekąska przed daniem głównym. Są dobre zarówno na zimno, jak i na ciepło. Bliny z tego przepisu są przygotowane w połowie z mąki gryczanej i w połowie z mąki pszennej, jeśli szukacie bardziej wytrawnych, o mocniejszym smaku to skorzystajcie z drugiego przepisu na bliny.

Szczególnie popularne w kuchni rosyjskiej, ale i u nas często goszczą na stołach. Najczęściej podane z łososiem, gęstą, kwaśną śmietaną i plasterkami cytryny. Dzisiaj przepis na bliny gryczane, bo o nich mowa. Te placki zrobione są w całości z mąki gryczanej (na dniach zaprezentuję też inną wersję), która ma charakterystyczny smak.

Przepis na tradycyjną wielkanocną paschę. Przygotowaną z mleka i jajek, pachnącą wanilią i udekorowaną bakaliami. Możecie przygotować paschę zamiast sernika lub dodatkowo – na pewno posmakuje gościom. Jest słodka i pyszna.

Kulebiak to danie znane zarówno w kuchni rosyjskiej, jak i w polskiej. Kiedy na „liście życzeń” pojawiła się prośba o przepis na kulebiaka, wydało mi się to całkiem prostym zadaniem. Po chwili jednak zdecydowaliśmy się sięgnąć do źródeł i zrobić takiego prawdziwego kulebiaka. Znalezienie przepisu na tradycyjnego rosyjskiego kulebiaka okazało się już nie lada wyzwaniem, bo w każdym regionie robi się to danie inaczej.

Pierwszy raz pielmieni syberyjskie jadłam w „Babuszce” na warszawskiej ulicy Kruczej. W „Babuszce” serwują dania kuchni rosyjskiej. Odkąd byłam tam pierwszy raz na babskich plotach, to odwiedzam to miejsce, gdy tylko mam okazję. Pielmieni podają tam pyszne, z gorącym rosołkiem i śmietaną… zresztą tak mnie oczarowały, że teraz robię je sama, w domu.