Domowe kluski smakują najlepiej. Śląskie kluseczki, kopytka czy kluski lane są wyjątkowo dobre, a często o nich zapominamy. Postaramy się również pokazać jak robić domowy makaron.
Dzisiaj coś z ziemniaków. Były już kryzysowe kluski ze śmietaną przygotowane w zasadzie z niczego, a dzisiaj kładzione kluski ziemniaczane. Idealne do sosów, z kawałkiem mięsa. Świetnie sprawdzą się z pieczoną szynką w sosie grzybowym. Proste, tanie i sycące.
Słodkie, małe co nieco dla małych i dużych, czyli czekoladowe gniazdka makaronowe ze słodkimi jajeczkami, przygotowanymi z lukru plastycznego albo masy marcepanowej. Jeśli na święta nie chcecie robić kolejnego mazurka, to proponuję takie czekoladowe smakołyki. Przygotowanie nie zajmie Wam wiele czasu, a najbliżsi na pewno będą zachwyceni.
Fajny dodatek do mięsa, a jednocześnie dobry sposób na przemycenie szpinaku wszystkim niejadkom. :) Zielone kluski, czyli kluski kładzione ze szpinakiem – fajne i kolorowe.
To takie kluski z niczego, bo wystarczy troszkę mąki, śmietany i… już! Kluseczki na śmietanie są delikatne, idealne do mięs albo po prostu polane rozpuszczonym masłem z bułką tartą. Jeśli nie macie w domu ani jajek, ani ziemniaków, by zrobić kluski ziemniaczane, to możecie zrobić takie szybkie, kryzysowe kluseczki na śmietanie. :)
Włoskie kluseczki, podobne do naszych kopytek. W tej wersji – najprostsze, z ziemniaków, z dodatkiem startego parmezanu. Podałam je posypane podsmażoną na maśle bułeczką. Oczywiście, możecie je podać z dowolnym sosem albo jako dodatek do mięsa, ale i same w sobie są pyszne.
Makaron domowy, cienki, idealny na przykład do rosołu. Jego zrobienie wymaga niewiele czasu, ale przydaje się do tego chociażby prosta maszynka, która ułatwia wałkowanie, a potem cięcie makaronu na wąskie paseczki.
Miałam ochotę na zielony makaron, można oczywiście taki kupić, ale można też zrobić. Mój szpinakowy makaron domowy wyszedł super. Delikatny, bardzo zielony, na talerzu prezentował się wyśmienicie. I choć smaku szpinaku nie czuć, to dla samego koloru warto go zrobić.
Zasmakowałam w domowym makaronie. A posiadanie maszyny ułatwiającej wałkowanie jeszcze bardziej mnie do tego zachęca. Ciasto na makaron, to na bazie jajek, jest dość sztywne, przynajmniej jak dla mnie, i trudniej się je wałkuje niż inne (chociażby pierogowe). Bez maszyny szło mi opornie, chyba, że z pomocą przychodziły męskie ręce ;-), ale ta maszyna jest całkiem fajna. To nie jakieś techniczne cudo, tylko proste wałki na korbkę. Proste i fajne. :)
Do tej pory uważałam, że osoby robiące makaron w domu to szaleńcy. Przecież wszystko można kupić w sklepie, a już na pewno makaron czy kluseczki. No właśnie, wcale zdania nie zmieniłam, chciałam Wam tylko powiedzieć, że oszalałam. :) Zrobiłam domowy makaron, a dokładniej łazanki. Gorzej, to mi się spodobało!
Pyszne, proste i polskie. Zupełnie zapominamy o smakach z naszej polskiej kuchni. Wszędzie spaghetti, tagliatelle i penne… a kto pamięta o pysznych kluskach? Dajmy na to kluski śląskie. Ich zrobienie zajmuje 20 minut, a smaku nie da się porównać z jakimkolwiek makaronem czy kupnymi kluskami. Oczywiście, sama zajadam się włoskimi makaronami, ale sięgając po nasze kluski, zawsze czuję to samo pyszne zaskoczenie.