Trzeba było zrobić coś szybkiego, bo do domu wróciliśmy późno. Padło na lasagne. Przygotowanie jej zajęło mi nie więcej niż 20 minut plus czas pieczenia. I obiad na kolejny dzień gotowy. Obecnie lasagne jest dla mnie najzwyklejszą potrawą instant, co nie zmienia faktu, że jest pyszna. Oto ona: lasagne ze szpinakiem.

Kluski nie muszą być tylko z truskawkami. Tym razem kluski z malinami i to na gorąco. Zanim nie spróbowałam, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że kluski polane gorącym sosem malinowym i posypane uprażonymi płatkami migdałowymi mogą tak smakować.

To takie awaryjne danie. Pewnego dnia dopiero rano zorientowaliśmy się, że nie mamy nic na obiad do pracy. Powstał więc pomysł na super szybkie danie, czyli makaron o nucie orientalnej. Zaletą tej potrawy jest to, że „brudzi” się tylko jedną patelnię.

Pyszne i bardzo sycące danie z makaronem. Jedna porcja guiso spokojnie wystarcza na dwa dni. Pomidorowy sos, wspaniale nasączony makaron i delikatne mięso! Mniam. Inspiracją był przepis z książki „Fuzja smaków” Roberta Makłowicza, który zachwala to jako makaronową wersję urugwajskiej paelli.