Kruche ciasteczka niewielkich rozmiarów są idealnym dodatkiem do kawy lub herbaty. A może nie kruche a ciasteczka owsiane, albo z nadzieniem? Przepisy na ciasteczka i większe ciastka są właśnie w tym dziale.
Delikatne, kruche ciasteczka w kształcie małych gwiazdeczek i serduszek. Ciasteczka śnieżynki zostały polukrowane grubą warstwą grubego lukru, a następnie posypane obficie cukrem. Są bardzo słodkie i kruche. Wyglądają jak małe śnieżki, a że za oknem zimowa aura, to idealnie pasują do klimatu.
Wczoraj ubieraliśmy choinkę, musiały więc powstać ozdoby do powieszenia. Najlepiej ciastka. A skoro choinka w tym roku sztuczna (po przejściach z roku ubiegłego), to takie pachnące korzennymi przyprawami koty są nie tylko fajną ozdobą, ale tworzą też nastrój. No i oczywiście korzenne ciasteczka koty można zjeść.
Słodkie, ciągutkowe ciasteczka migdałowe z koglem-moglem. Delikatnie chrupka, żółciutka skorupka z kogla, a wnętrze słodko migdałowe, miękkie, ciągutkowe jak krówka. Dla mnie jedne z najlepszych ciasteczek. Troszkę podobne do moich poprzednich ciasteczek orzechowych z cynamonem, wykonanie równie szybkie, a różnica jest w smaku, no i w wykończeniu.
Śnieżne ciasteczka. Wyglądają jak pokryte miękkim, białym puszkiem. Tak naprawdę mają delikatną, białą skorupkę, a środek delikatnie miękki. Są pysznie orzechowe, z lekką nutką cynamonu. To takie zimowe ciasteczka, nie tylko z wyglądu. Patrząc na nie, tęsknię już za śniegiem, który pokryje całą okolicę i nada jej bajkowy wygląd. Bo zima powinna być bajkowa!
Czekoladowe ciasteczka z mięciutką czekoladą w środku. W sam raz na jeden kęs. Zrobiłam je wg przepisu Jamiego Olivera. Są delikatnie kruche, a najlepiej smakują jeszcze ciepłe, bo czekoladka w środku rozpływa się wtedy w ustach!
Banany i jeżyny to idealny duet, aż dziwne, że wcześniej na to nie wpadłam. Jeśli dodać do tego żurawinę, to powstaje coś tak pysznego, że znika z talerza w kilka minut. Takie właśnie są te ciastka – ciastka bananowe z jeżynami i żurawiną. Zrobiłam je z myślą o 2 dniach, aby podjadać, a one zniknęły w pół godziny. Wszystkie!
Naszło mnie na ciasteczka, takie a’la herbatniczki, tylko słodkie. Ciasteczka są maślane, przyjemnie kruche i znikają szybko z talerzyka. Ja najbardziej lubię je posypane cukrem pudrem, chociaż i takie bez niczego bardzo mi smakują, szczególnie do herbaty.