Proste, męskie danie, które kojarzy mi się z dzieciństwem. Gdy mam lenia, to lubię sięgać po takie proste jedzenie, pewnie też dlatego, że przygotowanie go zajmuje niewiele czasu. I oczywiście, jest to najlepszy sposób na wykorzystanie ziemniaków z obiadu, aby nic nie trzeba było wyrzucać. Was też zachęcam do kreatywnego wykorzystania resztek jedzenia. :)
Jeśli lubicie czosnek, to proponuję dodać jeszcze posiekany ząbek, można też dorzucić podsmażoną cebulę. Proponuję podawać z sosem majonezowo-ketchupowym, który do tego dania pasuje wyśmienicie. A Wy jak podajecie takie proste podsmażane ziemniaki z kiełbasą?