Blog kulinarny Pauliny Stępień
Danie mojego dzieciństwa: placki z jabłkami! Dzisiaj przepis prosty, który na pewno Was nie zawiedzie i każdy zrobi te placki z łatwością. Nie trzeba ubijać piany, szukać maślanki, wystarczą podstawowe składniki niemal, jak na naleśniki. Za to placki z jabłkami wychodzą najlepsze pod słońcem!
Do środka możecie też włożyć gruszki czy morele, ale to chyba z jabłkami smakują najlepiej. Polecam Wam gorąco, smacznego.
Krok 1. Przygotowanie zaczynam od pokrojenie jabłek na kawałki (jabłka bez skóry!).
Krok 2. Makę, mleko, jaja, cukier waniliowy oraz zwykły (to można pominąć), proszek do pieczenia - to wszystko wrzucam do miski i miksuję. Ciasto ma być gęste, ale nadal lejące.
Krok 3. Zanurzam po jabłku i nakładam na gorący tłuszcz.
Krok 4. Smażę z obydwu stron aż będą złociste. Uwaga! Na filmie możecie zobaczyć co znaczy gorący tłuszcz, ogólnie sprawdźcie to puszczając odrobinę ciasta - jak pojawia się bąbelki to już jest dobra temperatura, jak nic to jeszcze chwilę. Temperatura musi być odpowiednia by placki nie były surowe ani spalone :) Przed podaniem posypuje cukrem pudrem, smacznego!
