Pizza z kalafiora? Ale jak to!? Oto zdrowszy odpowiednik pizzy na pszennym spodzie. Absolutnie nie kwestionuję prawdziwej pizzy (jest najlepsza na świecie, a wam polecam najlepszy przepis na ciasto do pizzy). Bywa jednak tak, że czasem trzeba znaleźć zdrowszy odpowiednik, bez glutenu, niskokaloryczny, o niższym indeksie glikemicznym itd. Wtedy super będzie pizza z kalafiora.
To też fajny pomysł na danie inne niż wszystkie, pewne urozmaicenie w kuchni. Ja nie ukrywam, że pod pozorem takich dań również dzieciakom „przemycam” więcej warzyw. Jeśli macie obiekcje co do smaku to pieczony kalafior to zupełnie inna bajka niż kalafior gotowany. Nie ma tego „zapaszku”, smakuje lekko orzechowo. Z oregano i dobrym sosem faktycznie jest trochę, jak cieniutkie ciasto na pizze, choć bardziej podobne jest to z dodatkiem jajka. Dzisiaj jednak wersja 100% warzywna.