To naprawdę sycące danie – pierogi z soczewicą. Ja lubię podane z gęstą śmietaną, a soczewica powinna być dobrze doprawiona pieprzem. Takimi pierogami można się najeść.
Pierogi z soczewicą robię zazwyczaj zimą, kiedy nie ma świeżych owoców, a akurat nie mam mięsa. Sycą podobnie jak te z mięsem, a są zupełnie inne w smaku. I można je zrobić prawie z „niczego”. Wystarczą tylko mąka, woda i soczewica, którą zawsze mam w szafce „na czarną godzinę”. Polecam to danie tym wszystkim, którzy nie mają nic w lodówce, a są głodni. Smacznego. ;-)
Krok 1. Soczewicę wrzucam do osolonego wrzątku i gotuję około 15–20 minut.
Ja wykorzystałam soczewicę czerwoną i zieloną, tak sobie wymieszałam, ale możecie użyć dowolnej.
Krok 2. Do miski wsypuję mąkę, wlewam bardzo gorącą wodę, dodaję szczyptę soli. Mieszam. Przekładam na blat i zagniatam.
Krok 3. Dzielę na mniejsze części – moim zdaniem tak jest łatwiej – i wałkuję. Ta część ciasta, której nie używam w danej chwili, powinna być przykryta ściereczką lub folią, by nie obeschła.
Wałkuję dość cienko.
Krok 4. Wycinam szklanką kółka.
Krok 5. Soczewicę odcedzam, a potem podsmażam na patelni, doprawiam pieprzem.
Krok 6. Na każde kółko kładę farsz i zlepiam brzegi.
Krok 7. Widelcem robię "falbanki".
Krok 8. Wrzucam pierogi partiami do osolonego wrzątku. Gotuję około 6 minut, a dokładniej – aż woda zawrze ponownie po wypłynięciu pierogów na wierzch.
Podaję ze śmietaną, smacznego.