Tradycyjne pierniczki, najlepsze! Pełne miodu, idealnie rumiane, o fantastycznym smaku. Pierniczki możecie przygotować kilka tygodni przed świętami, a najpóźniej na dwa, trzy dni przed, aby zdążyły skruszeć. Bo jak każde prawdziwe pierniczki, i te są po upieczeniu twarde. Jeśli chcecie je zjeść natychmiast po upieczeniu, to polecam szklankę ciepłego mleka do maczania :) albo… zrobienie pierniczków „last minute”.
Pierniczki proponuję trzymać w pudełkach, możecie do każdego pudełka dorzucić kawałek suszonego jabłka, wtedy nabiorą fajnej wilgoci i będą bardziej miękkie. Pierniczki to świetny pomysł na prezent. Możecie je zapakować w woreczki celofanowe lub związać tasiemką i podarować znajomym i najbliższym. Przed świętami pierniczki proponuję udekorować, do dekoracji najlepiej zachęcić dzieci. Radzę dekorować lukrem do pierniczków lub lukrem plastycznym, ten drugi najlepiej przyklejać na lukier lub roztopioną piankę marshmallow.
Jeśli szukacie przepisu na pierniczki, to to jest właśnie najlepszy przepis. :) To „klasyk” z rodzinnego notesu, myślę, że w wielu domach bardzo popularny, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że najlepszy. Pierniczki możecie też zawiesić na choince, jako inspirację polecam ciasteczka na choinkę. Polecam. Smacznego.