Przepis na danie z dziczyzny, które miałam okazję przygotować na warsztatach kulinarnych. Dzisiaj pasztet z dzika ze śliwką. Niesamowicie aromatyczny i smaczny. Przygotowanie pasztetu z dzika przypomina moje galantyny (tu polecam wieprzową z bakaliami). Taki pasztet robi się szybko, a efekt końcowy jest rewelacyjny.
Zamiast dziczyzny możecie też wybrać inne mięso, polecam wieprzowe lub wołowe, drobiowe będzie dość mdłe w smaku, chyba, że zmieszacie z ww. Pasztet jest idealny na kanapki lub jako przystawka. Na zdjęciu pasztet został pokrojony nie w plastry, a na skos i udekorowany zredukowanym octem balsamicznym. Smacznego.
Czas i porcje:
Liczba porcji: ok. 15 kawałków
Czas: ok. 20 minut + chłodzenie
Składniki:
ok. 300 g mielonego mięsa z dzika
ok. 100 g boczku w plasterkach
8 śliwek suszonych
1 jajko
50 g słoniny
sól morska, pieprz, pieprz ziołowy
Przepis krok po kroku:
Krok 1. Zaczynam od pokrojenia słoniny w kostkę.
Krok 2. Mięso wrzucam do miski, doprawiam, dodaję do tego jajko oraz słoninę. I mieszam.
Krok 3. Rozkładam dwie folie aluminiowe, na to kładę folię do pieczenia, kładę boczek na skos, na to mięso ok 1 cm i na to śliwki zawinięte w boczek.
Krok 4. Roluję ściśle, folię lekko przebijam widelcem, a potem roluję w folię aluminiową, tak mocno, bym mogła złapać za jeden róg rulonika i utrzymać pionowo. Wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika na ok. 25–30 minut, potem wstawiam do lodówki na przynajmniej 2 godziny.
Krok 5. Po wystudzeniu kroję na kawałki. Smacznego.