Panfrote

Regionalne ciasto z okolic Toskanii. Panforte jest pełne słodyczy miodu, orzechów i korzennych przypraw. Pyszne. Przypomina troszkę różnego rodzaju nugaty ze względu na swoją „ciągnącą” i słodką strukturę. To jedno z tych ciast, które albo się kocha, albo nie zwraca się na nie uwagi. W zasadzie to nawet nie ciasto, a rodzaj deseru, bo ciastem można nazwać puszysty biszkopt, a panfrote to rodzaj słodkiego orzechowego placka.

Panfrote polecam kroić na cienkie plasterki, bo jest słodkie. Do pokrojenia potrzebny wam będzie ostry nóż, bo jest dość twarde z wierzchu. Możecie przygotować je na święta, bo korzenny smak i zapach przypominają troszkę piernik. Ciasto możecie przechowywać w pojemniku nawet kilka tygodni, a im dłużej leżakuje, tym jest lepsze. Polecam.

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Rozpuszczam masło w rondelku, dodaję cukier i miód, i podgrzewam. A potem zostawiam, by przestygło.

Krok 2. Do miski wsypuję mąkę, uprażone orzechy (wystarczy je lekko uprażyć na suchej patelni lub w piekarniku). Dodaję też kandyzowane skórki pomarańczowe, startą skórkę z cytryny, przyprawy, kakao, a do tego wlewam słodką masę maślaną. Wszystko mieszam. Masa będzie bardzo gęsta.

Krok 3. Przekładam do formy (koniecznie wyłożonej papierem do pieczenia, ewentualnie silikonowej). Z wierzchu równam dłońmi (najlepiej wilgotnymi). Wstawiam do nagrzanego do 160°C piekarnika i piekę ok. 40–45 minut, aż na wierzchu pojawią się bąbelki powietrza. Po wystudzeniu wyjmuję z formy i posypuję cukrem pudrem, a potem kroję. Smacznego.

Panfrote
Panfrote
18 sierpnia 2011 r.

Paulina Stępień. Dietetyk, królowa lunchboksów, rowerzystka, kamper, mama3. Pokazuję jak żyć lepiej, jeść zdrowiej i widzieć pozytywymój Instagram.