Bardzo lubimy ryby, dla dzieci przygotowuję często chrupiącą wersję paluszków rybnych, jednak nie kupne, a takie domowe paluszki rybne, najlepiej pieczone. Te pieczone są mniej rumiane niż smażone, ale z drugiej strony są bez dodatkowego tłuszczu. Do ich obtoczenia używam płatków kukurydzianych dzięki czemu są naprawdę bardzo chrupiące.
Takie paluszki rybne można przygotować z dowolnej ryby, ja preferuję dorsza. Mamy zaufanego sprzedawcę na bazarku, który zawsze doradzi kawałek bez ości i świeży. Takie paluszki rybne pieczone możecie maczać w sosie sojowym, podać z surówkami czy ziemniakami.