Czas na przepyszne pączusie z serem bez wyrastania, bez drożdży, za to rozpływające się w ustach. To gratka dla tych z Was, którzy uwielbiają oponki serowe. Pod przepisem na nie wiele osób zachwycało się, że najbardziej lubi środki po oponkach, czyli pączusie właśnie. Zrobiłam całą porcję tylko pączusi i wiecie co? Namawiam Was do tego samego :)
Pracy przy tym niewiele, a po takiego malutkiego pączka każdy sięga chętnie. Są lekko chrupiące z wierzchu, miękkie, serowe w środku. Nie musicie wyrabiać, nadziewać (choć można), wystarczy tylko posypać pudrem i jeść. Nawet ciepłe :) Smacznego!