Oponki serowe

Pewnie część z Was kojarzy oponki serowe z dzieciństwa :) Przysmak jakich mało, a co ważne bez wyrabiania, bez drożdży i dość szybkie do zrobienia. To ciasto z dodatkiem białego sera, oponki serowe są leciutkie, podczas smażenia ładnie rosną i robią się ślicznie złociste.

Oponki serowe najłatwiej usmażyć na patelni, ale można też we frytkownicy. Na pewno nie sprawią Wam problemów, a są idealne i na Tłusty Czwartek i na każdą inną okazję. Przepis musicie wypróbować, zresztą możliwie, że go znacie, bo to jeden z tych przepisów z pożółkłego zeszytu babci czy mamy :) Smacznego!

Czas i porcje:

Liczba porcji: ok. 30 sztuk (zależy od wielkości)
Czas: 20 minut + smażenie

Składniki:

500 g sera białego (twarogu)
500 g mąki pszennej
250 ml śmietany kwaśnej ok. 18% lub 220 g słodkiej
ok. 90 g cukru
4 żółtka
1 łyżeczka cukru z wanilią
1 łyżeczka proszku do pieczenia lub sody
1 łyżeczka spirytusu (opcjonalnie)
olej do smażenia (ok. 1 litr)

Moje porady:

w przepisie jest spirytus (może być wódka itp.) chodzi o dodania by oponki nie wchłaniały tłuszczu, ale jeśli zadbacie o dobrą temperaturę smażenia to nie trzeba tego dodawać
przepis można śmiało zrobić z połowy porcji, bo i tak oponek jest sporo
ser biały – twaróg najlepszy wybrać taki mielony, bardziej miękki, ale może być też z kubełka

Przepis krok po kroku:

Krok 1. Wszystkie składniki wrzucam do miski, mieszam a potem przekładam na blat i wyrabiam. Wiele zależy od użytego sera, bo jak miękki i płynny to musicie dosypać odrobinę mąki, ale też nie polecam za dużo, raczej tyle by nie kleiło się do dłoni, bo jak za dużo to potem nie będą takie leciutkie :)

Krok 2. Rozwałkowuje na oprószonym mąką blacie na grubość 1-1,5 cm, grubsze wymagają dłuższego smażenia, ciut cieńszych jest więcej, moje są takie 1 cm. Dużą szklanką wycinam koła w a każdym kole dziurkę kieliszkiem lub nakrętką od butelki.

Krok 3. Pozostałe ciasto zagniatam i znów wałkuję.

Krok 4. Smażę z obydwu strona na rozgrzanym oleju do temp. 175-180°C. Możecie wrzucić kawałek ciasta, jak są bąbelki to powinno być ok, zbyt niska temperatura to oponki wciągnąć zbyt dużo tłuszczu, zbyt wysoka to za szybko się zrumienią. Warto smażyć partiami.