Bardzo polubiłam małże, po przepisie na mule po marynarsku oraz te proste z pieprzem, czas na małą wariację. Dzisiaj małże w sosie pomidorowym. Podczas przygotowywania po domu rozchodzi się piękny aromat, a moje pierwsze skojarzenie z tym zapachem, to sos do pizzy. Potem do tego sosu wpadają małże i wino, całość chwilkę się gotuje… mmm! Małże potem mają pyszny, lekko pomidorowy aromat.
Gorąco zachęcam Was do spróbowania małży w sosie pomidorowym, do każdej porcji polecam też kromkę pieczywa, by łatwiej nabierać pomidorowego sosu z dna miseczki. Smacznego.