Smaczny makaron z krewetkami i kalafiorem, bardzo sycący. A czemu makaron po singapursku? Domyślam się, że w rzeczywistości niewiele ma wspólnego z Singapurem, ale właśnie pod nazwą Singapore Sky jadłam podobny w jednej knajpce (Noodle w Pudle), stąd pomysł na odtworzenie smaków. ;) Wyszło oczywiście świetnie.
Makaron jest z lekko słodką nutą, którą zawdzięcza dodatkowi mleczka kokosowego. Poza tym są w nim krewetki, kalafior i brokuł. Wszystko posypałam sezamem i można się takim daniem najeść do syta. Polecam do tego makaron nitki (takie rosołowe, dłuższe, okrągłe) może też być spaghetti, ale z tym pierwszym smakuje wyjątkowo dobrze.
Ten makaron z krewetkami i kalafiorem zjedzą nawet, ci którzy sceptycznie podchodzą do krewetek – są delikatne, lekko słodkie. Jeśli obawiacie się, że całość będzie mało słona, to proponuję dodać troszkę sosu sojowego (do woka lub już na talerzu). Smacznego.