Nie wiecie, jakie przygotować dania na imprezę? Polecam tzw. finger food, dania na jeden kęs lub takie, które można chwycić w dłoń i dobrze bawić się dalej. Tym razem proponuję łososia na patyczkach. Świetny na zimno i na ciepło, to rodzaj szaszłyków z ryby, tylko w wersji lekko słodkiej, w fantastycznej marynacie, więc posmakuje nawet tym, którzy za rybą nie przepadają (zresztą jak chcecie, to zróbcie to danie np. z kurczaka). Prócz łososia, na patyczki nadziałam suszone śliwki (rewelacyjny duet z łososiem) i truskawki.
Po takie łososie na patyczkach sięga się chętnie i sami się zdziwicie, jak szybko znikną ze stołu. Do podania proponuję sos majonezowy, który jest uniwersalny. Pasuje i do dzisiejszych szaszłyków, i do faszerowanych jajek, i do pizzy. A jak już wspomniałam o pizzy, to na imprezę przygotujcie pizzę (polecam najlepszy przepis na pizze) lub takie małe pizzetki. Zaś ze słodkich deserów polecam szampańskie galaretki w kieliszkach. Smacznego.
PS: Łososia na patyczkach możecie też podać na obiad czy kolację, sprawdzi się też jako danie walentynkowe.
Czas i porcje:
Liczba porcji: ok. 30 szaszłyków, a nawet więcej
Czas: ok. 1 godziny (od rozpoczęcia do podania)
Składniki:
ok. 1 kg łososia
1/4 szklanka oliwy
2 łyżki dżemu porzeczkowego, np. Fine Food
1 łyżka miodu
1 łyżka sosu sojowego
1 łyżeczka pieprzu
ew. 1/2 łyżeczki chili
dodatkowo:
1–2 łyżki keczupu
1–2 łyżki majonezu, np. Fine Food
kilkanaście suszonych śliwek, np. BIO Fine Food*
truskawki
*Dobre suszone śliwki z serii BIO Fine Food, dżem oraz świeże ryby (łosoś), a także pozostałe składniki wykorzystane w tym przepisie dostępne są w Makro Cash & Carry.
Przepis krok po kroku:
Krok 1. Do szaszłyków rybnych proponuję świeżego łososia, ale możecie też wykorzystać kurczaka albo inną rybę o zwartym mięsie (najlepiej świeżą).
Krok 2. Łososia obieram ze skóry i kroję w paseczki.
Krok 3. Przygotowuję marynatę z oliwy, dżemu, sosu sojowego, miodu i przypraw. Wkładam łososia i odstawiam do lodówki na 30 minut.
Krok 4. Nadziewam na patyczki, tworząc takie "wężyki".
Wstawiam do nagrzanego do 180°C piekarnika i piekę ok. 20 minut, aż marynata się zrumieni.
Krok 5. Na czubek każdego patyczka nabijam suszoną śliwkę lub kawałek truskawki. Do tego podaję sos (zmieszany majonez z keczupem). Dobre na ciepło i zimno, smacznego. ;-)
Jakie wino do pieczonej ryby i szaszłyków
Szaszłyki z łososiem aż proszą się o podanie w parze z jednym z najbardziej popularnych białych win, jakim jest Chardonnay. Ten wywodzący się z Francji szczep (tam wykorzystuje się go m.in. do produkcji szampanów) jest obecnie powszechnie uprawiany także poza Europą. Bez problemu dostaniecie więc Chardonnaya z USA bądź Australii. Dlatego tak trudno jednoznacznie określić smak Chardonnaya – w zależności od kraju i regionu pochodzenia można trafić na cięższego o dębowym posmaku lub bardziej rześkiego o owocowej nucie. Mimo wyraźnego aromatu jest to wino dość uniwersalne, czyli ani zbyt słodkie, ani zbyt ostre, może za to lekko kwaskowate.
My dobraliśmy butelkę kalifornijskiego Turning Leaf Chardonnay 2009. To właśnie przykład Chardonnaya o dębowym charakterze (często takim winom towarzyszy także smak wanilii). Znamienne jest to, że liść dębu widnieje na etykiecie tego wina (ma to także związek z nazwą winnicy), pasuje to także do opinii, że w Kalifornii lubują się w Chardonnayach, które odleżały swoje w dębowych beczkach (to właśnie wpływa na smak wina). Co ciekawe, ten konkretny Chardonnay rozwija skrzydła właśnie w połączeniu z upieczonym łososiem, a już prawdziwe niebo w gębie czyni zagryziona z szaszłyka suszona śliwka.
Podsumowując, do pieczonej ryby pasuje białe wino Chardonnay. My opisywaną butelkęTurning Leaf Chardonnay 2009 kupiliśmy w Makro.
Do pieczonej ryby będzie pasować ChardonnayDanie na imprezę – łosoś na patyczkachUpieczony łosoś ma delikatne mięso, ze śliwkami smakuje fantastycznie