Oto sałatka, którą zajadam się ostatnio bez przerwy. Tym razem w roli głównej buraki i majonez. Buraki trzymam zawsze w lodówce – ugotowane lub upieczone, bo naprawdę nie mogę się oprzeć pokusie i ostatnimi czasy dodaję je absolutnie do wszystkiego. Po prostu trudno mi sobie wyobrazić jakiś posiłek bez nich! A gdy połączyć buraki i lekki majonez, to otrzymujemy szybką i lekką sałatkę, pycha!
Swoją drogą bardzo polecam trzymać, tak jak ja, ugotowane czy upieczone buraki w lodówce do wykorzystania na potem. To niedrogi i wszechstronny składnik. Aby upiec buraki wystarczy je owinąć w folię aluminiową i piec ok. 1 godziny w 180 stopniach C. Możesz też gotować je na parze lub upiec w naczyniu żaroodpornym pod przykryciem (aby nie wyschły).
Taka sałatka z buraczkiem lubi wiele dodatków, dlatego ja dziś proponuję jako główny dodatek suszone śliwki. Zresztą ogólnie suszonki są bardzo fajnym dodatkiem do wszelkich sałatek. Tak samo jak orzechy. No i oczywiście sos, a najszybciej zrobisz go sięgając po majonez. Ja tym razem wybrałam Majonez Kielecki lekki, który świetnie pasuje do mojej lekkiej sałatki – ma obniżoną zawartość cukru o 35% i tłuszczu o 31% w porównaniu do tradycyjnego Majonezu Kieleckiego.