Sok jabłkowo-truskawkowy
Soczek na lato. :) Z jabłek i truskawek, zrobicie go w kilka chwil, a jest taaaki pyszny! Jeśli dorzucicie kostki lodu albo wykorzystacie schłodzone truskawki, będzie jeszcze lepszy.
Blog kulinarny Pauliny Stępień
Przepisy na wszelkie napoje, począwszy od kompotów, przez koktajle owocowe aż po drinki alkoholowe i te bez alkoholu również. Grzane piwo, a może efektowny i smaczny koktajl na ochłodę, wszystkie przepisy na napoje znajdziecie właśnie w tym dziale.
Soczek na lato. :) Z jabłek i truskawek, zrobicie go w kilka chwil, a jest taaaki pyszny! Jeśli dorzucicie kostki lodu albo wykorzystacie schłodzone truskawki, będzie jeszcze lepszy.
Gdy byłam mała, lubiłam gęste soki z marchwi, potocznie nazywane karotką. Z czasem na rynku pojawiło się wiele kombinacji, a to marchewkowy z malinami, a to z bananami. A dzisiaj chciałabym Was zaprosić na domowy sok karotka z bananami i truskawkami. Pyszny.
Koktajl truskawkowy to coś pysznego! Kojarzy mi się z latem, świeżymi soczystymi truskawkami i totalną beztroską. I choć różnie bywa z tym ostatnim, to koktajl truskawkowy piję z ogromną przyjemnością, aż nasycę się jego smakiem na cały rok, do kolejnego lata. :)
Sok ze świeżej marchewki można bez problemu kupić w sklepie, ale jeszcze lepiej zrobić go w domu. Uwielbiam taki sok, bez dodatków, prawdziwy sok marchewkowy. Często robili go nam rodzice, potem sokowirówka poszła w zapomnienie, a szkoda.
Delikatny drink z wykorzystaniem likieru z melonów – midori. Drink jest lekki, orzeźwiający i kolorowy. Kolory zawdzięcza zielonemu midori i niebieskiemu blue curacao (akurat tutaj syropowi bezalkoholowemu). Całość dopełnia napój gazowany o smaku cytrynowym i troszkę rumu. Drink melonowy to idealna propozycja na letni wieczór. :)
Pyszny, mleczny koktajl bananowy – nasz ulubiony. Tym bardziej, że całoroczny i bardzo szybki. A do tego sycący i, co mogę powtarzać w nieskończoność, pyszny, pyszny, pyszny!
Pyszny, niebieski drink mleczny, który w smaku trochę przypomina mi pinacoladę. Piłam takiego drinka w Lublinie i tak mi posmakował, że starałam się zrobić podobnego w domu. Zrobiony jest na bazie mleka, z dodatkiem malibu i blue curacao.
Jeśli połączyć mróz za oknem i sezon na pomarańcze, które mimo swojej „całoroczności” właśnie zimą smakują najlepiej, to wyjdzie grzane piwo z pomarańczą. Tak właśnie. :) Rozgrzewające, nie za słodkie, o niesamowitym aromacie pomarańczy i cynamonu.
Przez niektórych uwielbiana, innym w ogóle nie smakuje. Yerba mate, bo o niej mowa, to susz z liści, czasem i gałązek, ostrokrzewu paragwajskiego. Ostrokrzew paragwajski to roślina podobna do drzewa herbacianego. Kojarzona najbardziej z okolicami Argentyny, Brazylii, Urugwaju czy Paragwaju. Yerba mate można pić bez końca, ale przy pierwszej próbie smakuje troszkę jak woda z popielniczki. Podobne odczucia miał też Wojciech Cejrowski, o czym pisał w swoich książkach.
Uwielbiam takie dni jak dziś! Za oknem dużo śniegu, nie trzeba robić nic ważnego, w końcu wypoczęliśmy i jest piękna sobota. Poszliśmy na jabłuszka, tak, tak, my! Dwójka dorosłych wariatów w śniegu, zjeżdżających z górki na pazurki. Takiego szaleństwa było nam trzeba. Super. :)
Kompot z suszu to obowiązkowa pozycja na wigilijnym stole. Mam ogromną słabość do tego napoju, a poza tym poprawia trawienie po wielkim obżarstwie. Wigilijny kompot z suszu musi być i już. :)
Grzaniec z jajkiem, a dokładniej z żółtkiem utartym na kogel-mogel, to zdecydowanie moja ulubiona wersja grzanego piwa. Słodkie, delikatne i wyjątkowo pyszne. Ciężko mi przyrównać ten smak do czegoś, wiem tylko, że jest niesamowicie smaczne. Zresztą ostatnio w babskim towarzystwie wspomniałam o grzańcu z jajkiem i wszystkie, które go piły, uznały, że bez dwóch zdań to najlepszy z najlepszych grzańców.
Kiedy na dworze robi się chłodniej, częściej sięgamy po ciepłe, rozgrzewające napoje. Dobrze rozgrzewa grzane piwo, kojarzy mi się z wszelkimi jarmarkami organizowanymi na rynkach różnych miast. Zawsze stoi gdzieś beczka z grzanym piwem, a czasem winem. Wszędzie unosi się zapach korzennych przypraw, a gorące kubki ogrzewają niejedne dłonie.
Coś dla łasuchów. Polecam do słodkiego śniadania lub kolacji. Uwielbiam takie mleczne koktajle, połączenie gruszek i mleka z cynamonem jest fantastyczne. Nawet nie zdawałam sobie sprawy, że to może być takie smaczne. Pewnie jest też w tym zasługa miodu, który lekko osładza całość.
Bardzo lubię Mojito. Co prawda, podaję tu hiszpański przepis, który opiera się na toniku, a nie na wodzie, ale również powinien Wam smakować. Połączenie smaków jest orzeźwiające, a jednocześnie słodkie. Polecam, jeśli macie ochotę na jakiegoś smacznego drinka.
Kompot z wiśni, pysznie orzeźwia w letnie dni. Kupiliśmy dużo wiśni, najpierw zrobiłam zupę wiśniową, a potem naszło mnie na zwykły napój, czyli kompot.