Desery i ciasta nie tylko od Święta, proponuję malutkie ciasteczka na każdy dzień, ale również ozdobne torty na specjalne okazje. Klasyczny sernik lub szarlotka - proszę, w tym dziale znajdziecie na nie przepis. Nie brakuje również przepisów na szybkie desery czy desery na zimno. Mam nadzieje, że każdy znajdzie coś słodkiego dla siebie.
Mazurek makowy gości u nas zarówno w Wigilię, jak i w Wielkanoc. Jest nieziemsko pyszny, słodki i bardzo makowy. To ciasto mojego Taty. A skoro mój Tata jest mistrzem w robieniu tego ciasta, to dzisiaj dla odmiany zapraszam do kuchni moich Rodziców. ;-) Szef kuchni, czyli mój Tata, pokaże Wam, jak zrobić najlepsze świąteczne ciasto, czyli mazurka makowego.
Pyszne pierniczki gwiazdki, nadziane powidłami, z lukrem na wierzchu. Lukier jest taki, jak na dawnych pierniczkach: słodki, ale nie lepki. Długo z nim kombinowałam, aż wymyśliłam: pierniczki po upieczeniu smaruję lukrem i wsuwam na 1–2 minutki do nagrzanego piekarnika. Efekt jest świetny, bo lukier wychodzi pyszny, a pierniczki są mięciutkie i cieplutkie, i można je zjadać natychmiast.
Gwiazdka zbliża się wielkimi krokami, czas rozpocząć pieczenie pierniczków. Dzisiaj pierniczki łosie, sympatyczne i smaczne, które podbiją serca innych. Pierniczki są miękkie po około tygodniu, ja lubię najbardziej „golaski”, bez dodatkowego lukru (przynajmniej te konkretne, bo już same łosie są fajne).
Słodkie, ciągutkowe ciasteczka migdałowe z koglem-moglem. Delikatnie chrupka, żółciutka skorupka z kogla, a wnętrze słodko migdałowe, miękkie, ciągutkowe jak krówka. Dla mnie jedne z najlepszych ciasteczek. Troszkę podobne do moich poprzednich ciasteczek orzechowych z cynamonem, wykonanie równie szybkie, a różnica jest w smaku, no i w wykończeniu.
Śnieżne ciasteczka. Wyglądają jak pokryte miękkim, białym puszkiem. Tak naprawdę mają delikatną, białą skorupkę, a środek delikatnie miękki. Są pysznie orzechowe, z lekką nutką cynamonu. To takie zimowe ciasteczka, nie tylko z wyglądu. Patrząc na nie, tęsknię już za śniegiem, który pokryje całą okolicę i nada jej bajkowy wygląd. Bo zima powinna być bajkowa!
Są takie potrawy wigilijne, bez których nie wyobrażam sobie Świąt, i mówię tu nie tylko o daniach głównych, ale też o słodkościach. Święta to czas smakołyków, po które na ogół nie sięgamy przez resztę roku albo robimy to bardzo rzadko. Czy właśnie makowiec nie jest takim smakołykiem?
Murzynek to ciasto, które mogę jeść bez końca. Tym razem testowałam przepis od mojej Justy, u której w domu do ciasta na murzynka dodaje się troszkę dżemu, co sprawia, że jest bardziej wilgotne. Murzynek z dżemem jest wilgotny, miękki i pyszny. I tak samo, jak inne murzynki, szybko znika z talerzyka.
Delikatne, lekkie brownies można jeść bez szczególnych wyrzutów sumienia (takich, jak przy klasycznym, ciężkim, mocno czekoladowym brownies). My zjedliśmy wszystko prawie za jednym zamachem. A po wyjątkowo ciężkim dla nas tygodniu, a w zasadzie ostatnich dwóch szalonych tygodniach, mogłabym zjeść jeszcze niejeden kawałek light brownies.
Mam ogromną słabość do ciast orzechowych, szczególnie tych z orzechami laskowymi. Tym razem, oprócz pysznych orzechów, do ciasta trafiła biała czekolada. Uwielbiam te fragmenty ciasta, w których znajduję słodkie dziurki po roztopionych kawałkach białej czekolady. Troszkę słodyczy, troszkę orzeszków i niesamowite tempo znikania. Tak najlepiej opisać to ciasto orzechowe z białą czekoladą.
Małe co nieco, czyli pistacjowe macarons. Po wielu bezikach z mielonymi migdałami, teraz czas na beziki z mielonymi pistacjami. I chociaż powinno się do tego użyć pistacji niesolonych, to w zasadzie w większości użyłam solonych. I wyszło pysznie, beza i tak była słodka i smaczna.
Persymonę, słodki owoc o smaku lekko zbliżonym do miękkiej brzoskwini, połączyłam z delikatnym jogurtem i słodkim cukrem trzcinowym. Tak powstał jogurtowy deser z persymoną, który uważam za idealnie lekki, delikatny i w sam raz na wieczór. To takie małe, nie za słodkie co nieco dla wieczornych łasuchów.
Powolutku zbliżają się Święta i jest to dobry moment na testowanie różnych przepisów, żeby w przedświątecznej gorączce nie zastanawiać się, który wybrać. Tym razem zrobiłam makowca podobnego w smaku do bułeczek drożdżowych z makiem. Ciasto jest podobnie puszyste i lekkie, masa makowa jest pyszna (dodaję sporo bakalii). Mi bardzo ten makowiec odpowiada.
Małe słodkie co nieco, czyli leciutkie białe pianki otoczone gorzkim kakao. Są lekkie, tak lekkie, że aż zabawne. Słodkie, ale nie za bardzo. To takie niewielkie coś, co w smaku odrobinkę przypomina „gołe” ptasie mleczko, tylko jest od niego lżejsze. Tak w skrócie smakują lekkie słodkie pianki z kakao.
To miłość od pierwszego kęsa! Słodkie bułeczki drożdżowe z makiem zrobiłam tak do podjadania, a teraz zastanawiam się poważnie, czy nie powinny zastąpić makowych wypieków na wigilijnym stole – serio! A przynajmniej powinny się na nim pojawić. Są pyszne, pełne makowego nadzienia, słodkie (chociaż lukier cytrynowy troszkę równoważy smaki) i proste do zrobienia.
Zachciało mi się rolady kokosowej z migdałową nutą. Uwielbiam rolady i inne ciasta biszkoptowe! Rolada jest delikatna, biszkopt mięciutki, a krem… mmm, nieskromnie powiem, że jest pyszny! Śmietankowy, z wiórkami kokosowymi i kawałeczkami migdałów, a ja jeszcze dodałam odrobinę malibu (ale z powodzeniem można zastąpić alkohol np. aromatem lub go pominąć).
I oto kolejne makaroniki, czyli francuskie macarons. Bardzo nam zasmakowały. Tym razem w kolorze neutralnym, przełożone lemon curd, o którym już wspominałam.