Naleśniki nie muszą być nudne. Postanowiłam troszkę uatrakcyjnić zwykłego, białego naleśnika i dodałam kakao. Naleśniki czekoladowe są rewelacyjne. Po pierwsze kolor, po drugie fajny, lekko czekoladowy smak. Pycha. Środek nadziany jest własnej roboty konfiturą z moreli. Polecam.

Kiedy zobaczyłam te maliny na straganie, to totalnie mnie oczarowały! Żółte maliny! Są bardziej jędrne i dłużej wytrzymują, nie pogniotły się też w łubiance. Z tymi malinami zrobiłam pyszne, owocowe naleśniki, nadziane serkiem waniliowym. To idealne danie na lato. Smacznego.

W oryginale z wieprzowiną – Pork Vindaloo – u nas z piersią kurczaka – kurczak vindaloo. Mam wrażenie, że przyprawy zrobiły swoje i smakuje jak oryginał. ;-) W każdym razie nic bym nie zmieniła – pyszne hinduskie danie.

Po powrocie z targu zazwyczaj jesteśmy bardzo głodni, trzeba coś zrobić na szybko. Ilość warzyw i owoców ułatwia sprawę. Można zrobić dosłownie wszystko! Tym razem proste, szybkie, smaczne, aromatyczne ziemniaczki. Nazwałam je łódeczki ziemniaczane.

Kupiłam dużo moreli z przeznaczeniem na dżem, ale w efekcie skończyły w schabie. Bardzo delikatne mięsko z pyszną niespodzianką w środku. W morelach zamiast pestki były dodatkowo porzeczki. Schab z morelami idealnie zgrał się z ryżem długoziarnistym.

Sezon na śliwki to też sezon na knedle! Knedle ze śliwkami smakują najlepiej jeszcze ciepłe, dopiero co wyjęte z wody. Ja zawsze jadłam je posypane bułką i cukrem, u mojego Męża jadło się ze śmietaną i z cukrem. I jedne, i drugie są pyszne, ciekawa jestem, jak się u Was jada?

Pyszny łosoś w winie, lekko ostry. Stanowi fantastyczną odmianę od ryb w panierce czy robionych na patelni z cytryną. Smak ryby jest delikatny, a jego wierzchnia część ostra. Pycha. Danie idealne na obiad dla gości.

To popisowe danie mojego Męża. Są to najlepsze na świecie żeberka. Żeberka lekko ostre, bo marynują się całą noc w marynacie, mięciutkie i prawie bez tłuszczu, bo wszystko wytapia się w trakcie pieczenia. Po prostu naj!

Tym razem ciasto podobne do focacci. Poprzednio prezentowałam ulubioną focaccię z anchois, a teraz pizza z oliwkami i kiełbasą. Oczywiście, dopełnieniem smaku są czarne oliwki i serek camembert. Zdecydowałam się na wersję przypominającą bardziej pizzę niż to co robiłam do tej pory, ale wyszło równie smaczne.

Trzeba było zrobić coś szybkiego, bo do domu wróciliśmy późno. Padło na lasagne. Przygotowanie jej zajęło mi nie więcej niż 20 minut plus czas pieczenia. I obiad na kolejny dzień gotowy. Obecnie lasagne jest dla mnie najzwyklejszą potrawą instant, co nie zmienia faktu, że jest pyszna. Oto ona: lasagne ze szpinakiem.

Czosnkowy paneer to sos, w którym można maczać obsmażone ziemniaczki lub na przykład kalafiora. Jest bardzo aromatyczny! Najbardziej czuć czosnek i cebulkę, ale pojawia się też nuta pomarańczy, co było dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem. Inspiracją był przepis Pawła Kopczyńskiego z książki „Ugryźć świat”.

Białe pierogi nie są zrobione z klasycznego ciasta (jak na przykład pierogi z jagodami). Postanowiłam troszkę poeksperymentować i użyłam nie tylko mąki pszennej, ale też mąki ziemniaczanej. Ciasto było bardzo miłe w dotyku, ładnie się sklejało, tylko nie można go za bardzo naciągać. A smak? Pycha.

Focaccia to potrawa rodem z włoskiej kuchni, taki rodzaj pieczywa. Myślę, że może być używana jako spód do pizzy. W mojej wersji ma nie tylko spód, ale i wierzch. Nadzienie jest w środku, a to sprawia, że cały aromat wydobywa się dopiero po przekrojeniu. Focaccia jest szybkim daniem i bardzo sycącym. Tym razem zrobiłam ją z aromatycznymi anchois, smakowitymi pomidorami, a całości dopełnił smak serka camembert (koziego). Pycha!

Kluski nie muszą być tylko z truskawkami. Tym razem kluski z malinami i to na gorąco. Zanim nie spróbowałam, nie zdawałam sobie sprawy z tego, że kluski polane gorącym sosem malinowym i posypane uprażonymi płatkami migdałowymi mogą tak smakować.

Rewelacyjne roladki z kurczaka nadziane słonecznikiem i papryką, smakują wyśmienicie. Nadzienie okazało się strzałem w dziesiątkę, szczególnie nasiona w towarzystwie czosnku i sera corregio smakują świetnie. Ja wykorzystałam mięso drobiowe, ale i z wieprzowiną wyjdzie bardzo smaczne.

Mamy w domu dużo aronii. Kilka słoiczków. Jest super dodatkiem do mięs, można jej używać zamiast żurawiny. Jest lekko cierpkawa, ale słodka. Tym razem wykorzystałam aronię jako nadzienie do drobiu. Mięsko wyszło wyśmienite, a w dodatku całe miało apetyczny, aroniowy kolor.