Chleb pieczony w domu jest pyszny. Nie potrzeba maszyny, wystarczy piekarnik. Piekę domowy chleb drożdżowy jak i chleb na zakwasie, w tym dziele znajdziecie przepisy na chleby.
Pyszny, ciemny, żytni chleb o pięknym aromacie kolendry. Fantastyczny do kanapek, wręcz wymarzony. Podczas pieczenia w całym domu czuć zapach kolendry i pieczonego chleba. Na ten chleb mieliśmy ochotę, gdy tylko dotarł do nas jego aromat. Chleb żytni po upieczeniu powinien odleżeć kilkanaście godzin (aby miąższ się ustabilizował), jednak jest to szalenie trudne. Po odczekaniu swojego, Borodinsky zniknął w kilka chwil, a ja za kilka godzin piekłam kolejny. :) Jest pyszny!
Pyszne bułeczki! Takie małe co nieco do przekąszenia na drugie śniadanko. Bułeczki są słodkie, mają rodzynki. Można je jeść bez niczego, albo jak zwykłe kanapeczki. Mi najbardziej smakują z białym twarożkiem i miodem. Świeżość zachowują ok. 3 dni. Jednak rzadko pozostają tak długo niezjedzone. Do zrobienia ich zainspirowała mnie książka Anne Wilson „Chleb i bułki”.
Bajgle to takie wytrawne bułeczki z dziurką, mają chrupką, sprężystą skórkę i miękkie wnętrze. Im wyższe, tym bardziej mięciutkie, te bardziej spłaszczone są dobre do zajadania między posiłkami.Te wyższe można przekroić i robić na nich kanapeczki.
Chałka jest wyjątkowym obiektem pożądania w mojej kuchni. Poprzednio pokazywałam, jak zrobić chałkę z kruszonką, tym razem troszkę inny przepis na równie pyszną chałkę. Ja posypuję ją sezamem, co dodaje słodyczy i pięknie wygląda.
Dzisiaj czas na pyszną bagietkę o aromacie cebulki i posmaku koziego twarożku. Cebulka jest wyczuwalna, ale nie dominuje w smaku. Jej obecnością jestem mile zaskoczona. Dzisiejsza bagietka, to propozycja Tatter w kolejnej edycji „Weekendowej Piekarni”. Jestem pod ogromnym wrażeniem, że WP działa już rok. Stanowi dla mnie niesamowite źródło inspiracji, a także radości, bo wspólne pieczenie jest bardzo, bardzo miłe. Tutaj największy ukłon dla Alicji, która rozpoczęła WP i w dodatku to wszystko ogarnia. :)
Sycący orzechowy chleb. Ma wyraźny aromat orzechów, jest raczej ciężki i bardzo sycący. Kawałki orzechów w chlebie są pyszne. Miłośnicy słonego pieczywa mogą użyć więcej soli, ale mi jego neutralność pasuje.
Uwielbiam grahamki, to chyba jedne z bardziej sycących bułeczek. Moje mają miękki miąższ i delikatną skórkę, są pyszne. I sycą niesamowicie. Oj sycą. ;-)
Do chałki mam wielką słabość. Tym razem nie tyle chałka, co słodka bułka z rodzynkami, zapleciona w kok. W smaku przypomina chałkę, a rodzynki dodają słodyczy.
Bardzo czosnkowy chleb. Jesienna pogoda, mały katar i naszło nas na czosnek, najlepiej w chlebie. I tak powstał chleb z czosnkiem o bardzo intensywnym aromacie. Najlepszy jest następnego dnia. Miąższ ma delikatnie wilgotny i pachnący, skórkę kruchą. Jest bardzo czosnkowy, jeśli życzycie sobie mniej aromatyczny chleb, to można zmniejszyć ilość czosnku do jednego ząbka.
Pyszny chleb o zniewalającym aromacie oliwek. Nie dałam ich dużo, ale ich obecność robi swoje. Dzięki oliwkom chleb nie tylko pięknie pachnie, ale jest też lekko słonawy. Jest to chleb pszenny, ma delikatny miąższ i pyszną skórkę. Ja użyłam czarnych oliwek, ponieważ są bardziej wyraziste (szczególnie po pieczeniu). Miłośnikom delikatniejszych smaków polecam oliwki zielone.
Prosty chleb z pysznymi suszonymi śliwkami. Lubię chleby z dodatkami, ten ze względu na śliwki, mimo że jest pszenny, zaliczam do tych cięższych. Jest wilgotny, ma chrupką skórkę, łatwo się kroi i jest bardzo smaczny.
Bardzo aromatyczny chleb, nasycony kaszą gryczaną. Idealnie komponuje się z serami pleśniowymi, a jeszcze lepiej z wędlinami i suchymi kiełbaskami. Co fajne, można go też jeść z masłem i popijać mlekiem. Pycha.
To wyjątkowo prosty chlebek. Jest drożdżowy, więc nawet początkujących „piekarzy” nie przestraszy. Poza tym, że robi się go prosto, to jeszcze jest pyszny. Idealny na śniadanko, które popija się mlekiem.
Pyszny, mięciutki i leciutki chleb z gruszkami. Od pierwszego kawałka stał się jednym z moich ulubionych chlebów i na pewno nie raz będę do niego wracać. Myślę, że równie smaczny byłby w formie bułeczek, chociaż te spore kromki mają dużą przewagę nad małymi bułeczkami. Pycha!
To chleb nafaszerowany pestkami dyni, bardzo, bardzo smaczny. Jest to chleb pszenno-żytni, zrobiony z jednoczesnym użyciem zakwasu i drożdży. Chleb bardzo nam smakował, idealnie komponuje się z żółtym serem. Po prostu perfekcyjne połączenie. Upiekłam jeden bochenek i będę wracać do tego przepisu na chleb pełen pestek dyni.
Pierwszy raz robiłam brioszkę. Jest fantastyczna. W smaku przypomina chałkę, jest lekka i bardzo smaczna. Ta szwajcarska brioszka jest pyszna, łatwo ją zrobić i szybko znika. Troszkę zmodyfikowałam moją Taillaule, bo nie przepadam za skórką cytrynową. Zastąpiłam ją sokiem z cytryny.