Dwie rzeczy, które kojarzą się najbardziej z kuchnią austriacką, to Tort Sachera i sznycel po wiedeńsku. Po torcik w Wiedniu, przed restauracją w hotelu Sacher, ustawiają się długie kolejki. Zaś sznycel doczekał się wielu kopii, przypomina go też nasz „schabowy”, ale tak naprawdę sznycel po wiedeńsku to kawałek panierowanej cielęciny smażony na maśle. I prawdą jest, że w Wiedniu można dostać sznycle wielkości talerza! :)
Kuchnia austriacka
Kuchnia austriacka jest bardzo różnorodna i znajdziecie tu wpływy z wielu sąsiadujących krajów. Niektórzy nawet uważają, że Austria ma w swej kuchni wszystko, co najlepsze u sąsiadów… i może coś w tym jest. Choć na pewno kuchnia austriacka nie jest kuchnią lekką ani dietetyczną, a w dodatku nie jest tania.
W Wiedniu warto spróbować lokalnych przysmaków sprzedawanych w budkach na każdym rogu, czyli kiełbasy w bułce. A nawet bagietce. Bardzo sycące. Polecam też oczywiście torcik Sachera, pyszne lody i sznycle. A jeśli nie macie ochoty na sznycle, to może omlet na słodko albo ziemniaki pod sosem czosnkowym?
Macie swoje wspomnienia dań z Austrii? Napiszcie, czego warto jeszcze spróbować. :)