Rewelacyjny pomysł na obiad – kotleciki z kaszy pęczak ze szpinakiem w złocistej panierce. Pamiętam, wiele lat temu przygotował mi takie Michał, miały więcej szpinaku i były całkiem zielone, dopiero niedawno przypomniałam sobie o nich i postanowiłam odtworzyć ich smak. Zmodyfikowałam przepis na tyle, by się nie rozpadały, były chrupiące i żeby z chęcią sięgali po nie nawet ci, którzy za kaszą nie przepadają.
Kotleciki z kaszy pęczak to też pomysł dla tych z Was, którzy nie jedzą mięsa, możecie dowolnie kombinować z dodatkami, za każdym razem wychodzi świetnie. Z innych kotlecików polecam Wam kotlety jajeczne. Smacznego.